Bloomberg: USA grają na czas ws. sankcji wobec Nord Stream 2. Biden ma go coraz mniej
USA prawdopodobnie wstrzymają się na razie z nałożeniem sankcji na jakiekolwiek niemieckie podmioty współpracujące przy budowie gazociągu Nord Stream 2. Z informacji agencji Bloomberg wynika, że administracja prezydenta USA Joe Bidena dąży do wstrzymania budowy projektu bez antagonizowania europejskiego sojusznika.
USA będą czekały
Kluczowy raport dla Kongresu, który miał się ukazać w zeszły wtorek miał zostać opublikowany w piątek. Według informacji agencji Bloomberg, raport, który zostanie opublikowany będzie zawierał jedynie wąską grupę firm powiązanych z Rosją. Lista ma zawierać podmioty, które mają zostać objęte sankcjami. Raport ma wymieniać wąską grupę rosyjskich podmiotów, które prawdopodobnie zostaną objęte sankcjami. Kolejna grupa podmiotów będzie postrzegana jako „bezpieczna” przed groźbą sankcji, ponieważ wycofują się z pracy nad projektem.
Sekretarz stanu Antony Blinken wyraża nadal sprzeciw wobec tego projektu podobnie jak cała amerykańska administracja. Jednak dla Blinkena ważnym jest znalezienie dyplomatycznego rozwiązania i niepogarszanie i tak już nie najlepszych relacji niemiecko-amerykańskich.
– Już po miesiącu urzędowania debata na temat rurociągu zmusza administrację Bidena do poruszania się między dążeniem do utrzymania presji na Rosję a budowaniem bliższych więzi z Niemcami, sojusznikiem NATO. Amerykanom ucieka czas, a rurociąg jest prawie ukończony – podaje agencja Bloomberg.
Będzie czarna lista Nord Stream 2, ale nowe sankcje USA mogą się opóźnić przez konsultacje
Czy Trump chciał sfinalizować wprowadzenie sankcji?
Z informacji agencji wynika, że choć administracja Trumpa również uchyla się od realizacji instrumentu sankcji na niemieckie podmioty, to w ostatnich tygodniach urzędowania miała przygotowywać się do podjęcia takich kroków. Wśród potencjalnych celów znalazł się Matthias Warnig, dyrektor generalny Nord Stream 2 i były agent Stasi, który zna prezydenta Rosji Władimira Putina od co najmniej 1991 roku.
– Rada Bezpieczeństwa Narodowego za czasów Trumpa opracowała szczegółowy plan, którego celem jest ostateczne zatrzymanie projektu, a jedynym powodem, dla którego sankcje wobec niemieckich podmiotów nigdy nie miały miejsca, był brak czasu – informuje Bloomberg powołując się na własne źródła. Jednak inni informatorzy twierdzą, że tak naprawdę plany administracji Trumpa nie były sprecyzowane i nigdy nie wyszły poza etap dyskusji.
Sankcjonowanie dużego projektu poprzez grożenie niemieckim i innym europejskim podmiotów kosztuje USA duży kapitał polityczny – powiedział Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce, zastępca sekretarza i koordynator ds. Sankcji w Departamencie Stanu w ramach administracji demokratycznej i republikańskiej. Jego zdaniem obecna administracja próbują naprawić relacje po obu stronach Atlantyku w sposób uwzględniający interesy wszystkich, a samo w sobie nie jest to łatwe
Departament Stanu odmówił komentarza w czwartek. Ale urzędnicy wielokrotnie powtarzali, że Biden sprzeciwia się Nord Stream 2.
– Prezydent Biden jasno dał do zrozumienia, że Nord Stream 2 to projekt. To zły układ, ponieważ dzieli Europę, wystawia Ukrainę i Europę Środkową na Rosję i jej manipulacje – powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Marszałkowski: Joe Biden prawdopodobnie nie złagodzi polityki wobec Nord Stream 2 (WIDEO)
Niemieckie propozycje
Niemcy nadal dążą do utrzymania projektu i ożywiły odrzucone przez administrację Trumpa propozycje, które miały umożliwić przesył gazu przez gazociąg, jednocześnie ograniczając wpływy Rosji.
Mogłoby to jednak stworzyć wrażenie, że USA przejawiają słabość w stosunku do Rosji i ustępują jej żądaniom. Mogło to być również postrzegane jako sygnał, że Stany Zjednoczone skutecznie rezygnują ze wsparcia z innych sojuszników w Europie, których sprzeciwiają się Nord Stream 2 a także relacjom wewnątrz amerykańskimi. – Senator Ted Cruz spodziewa się, że administracja Biden spełni swoje ustawowe uprawnienia do nałożenia sankcji na każdy statek, ubezpieczyciela lub podmiot certyfikujący zaangażowany w jakąkolwiek działalność związaną z układaniem rur, po części dlatego, że wie, że Departament Stanu ma już wszystkie potrzebne informacje nałożyć te sankcje – powiedziała rzeczniczka Cruz’a Jessica Skaggs. Cruz oraz inii republikanie mogliby blokować nominacje do Deparamentu Stanu.
Bloomberg/Bartłomiej Sawicki
Niemcy rozmawiają z USA o Nord Stream 2, ale zaprzeczają układowi o LNG
