icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sankcje USA i UE utrudniają Rosji prace nad projektami naftowymi i gazowymi

Sankcje Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych uderzają w rosyjskie projekty energetyczne w Arktyce i na Syberii. Rosjanie chcą obejść ten problem inwestując we własną technologię, ale ich wysiłki mogą okazać się niewystarczające.

Uderzenie w rosyjskie projekty

Obecnie spółkom energetycznym trudno jest prowadzić działalność wydobywczą bez współpracy z zagranicznymi podmiotami. Boleśnie przekonali się o tym Rosjanie, którzy mają do czynienia z sankcjami ze strony Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Amerykanie zmusili koncern ExxonMobil do zawieszenia współpracy z Rosnieftem na polu Pobeda w rosyjskiej Arktyce, włoskie Eni musiało wycofać się ze współpracy na morzu z Rosnieftem przy projektach czarnomorskich; Royal Dutch Shell musiał zrezygnować ze współpracy z Gazpromem Neft przy złożu Bazhenov w zachodniej Syberii. Chociaż takie projekty stanowią tylko niewielką część rosyjskiego wydobycia ropy, ich rozwój staje się coraz ważniejszy, ponieważ starsze pola naftowe są już mocno wyeksploatowane.

– Rosyjskie koncerny naftowe nie dysponują własną technologią do wydobywania ropy i gazu ze złóż łupkowych w Arktyce i wstrzymały takie projekty po tym, jak zagraniczne firmy wycofały się ze wspólnych przedsięwzięć. Chociaż krajowi wydobywcy ropy wolą zastępować import technologii inwestycjami w ośrodki rozwojowo-badawcze, ale cały ten proces najprawdopodobniej zajmie całe lata – powiedział Artem Frolow z moskiewskiego oddziału agencji Moody’s cytowany przez Financial Times.

Moody’s: Sankcje mogą zaboleć Rosję

Próby ominięcia sankcji

Rosja wciąż bije własne rekordy wydobycia ropy, ale rządzący obawiają się spadku nawet o 40 procent w ciągu następnych 15 lat, jeśli do sektora nie zostaną wprowadzone nowoczesne rozwiązania technologiczne. Większość trudnych projektów nadal potrzebuje zaangażowania partnerów zagranicznych, chociaż w ciągu ostatnich kilku lat nastąpiło przeorientowanie z Zachodu na Wschód i Południe. Konsorcjum indyjskich firm posiada prawie połowę udziałów w Vankor, jednym z kluczowych aktywów Rosneftu. Gazprom Neft rozmawiał z też chińskimi firmami o rozwoju projektu Chona we wschodniej Syberii. Podpisał także umowę o współpracy technologicznej z chińskim CNPC w zakresie poprawy efektywności wydobycia ropy naftowej.

Jednak w przeciwieństwie do przemysłu naftowego rosyjski przemysł gazowy zawsze był postrzegany jako mało zależny od zagranicznych partnerstw w zakresie wydobycia, ale morskie projekty walczą z brakiem pomocy zagranicznej. Gazprom miał trudności ze znalezieniem technologii dla swojego morskiego pola w południowym Kirinskoye na Dalekim Wschodzie, po tym, jak projekt stał się celem amerykańskich sankcji, które zakazały jakiejkolwiek amerykańskiej firmie dostarczania sprzętu podmorskiego. Rozwój arktycznego morskiego pola Shtokman również jest wstrzymany być może nawet na dekady, przez kombinację takich czynników jak sankcje, pojawienie się USA jako eksportera gazu i spadek cen gazu na świecie.

Dalszy rozwój projektów w zakresie LNG jest szczególnie narażony na sankcje, ponieważ w Rosji nie ma najbardziej specjalistycznej wiedzy, w tym dotyczącej komercyjnej technologii skraplania na dużą skalę. LNG jest najszybciej rozwijającym się obszarem w rosyjskim przemyśle węglowodorów. Novatek pracuje nad projektem Jamał LNG w Arktyce i planuje co najmniej jeszcze jeden obiekt tego typu. Rosja chce zostać globalnym producentem LNG ambitnym planem przegonienia Kataru w tej dziedzinie.

Financial Times/Michał Perzyński

OSW: Jak Rosjanie odczują nowe sankcje amerykańskie?

Sankcje Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych uderzają w rosyjskie projekty energetyczne w Arktyce i na Syberii. Rosjanie chcą obejść ten problem inwestując we własną technologię, ale ich wysiłki mogą okazać się niewystarczające.

Uderzenie w rosyjskie projekty

Obecnie spółkom energetycznym trudno jest prowadzić działalność wydobywczą bez współpracy z zagranicznymi podmiotami. Boleśnie przekonali się o tym Rosjanie, którzy mają do czynienia z sankcjami ze strony Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Amerykanie zmusili koncern ExxonMobil do zawieszenia współpracy z Rosnieftem na polu Pobeda w rosyjskiej Arktyce, włoskie Eni musiało wycofać się ze współpracy na morzu z Rosnieftem przy projektach czarnomorskich; Royal Dutch Shell musiał zrezygnować ze współpracy z Gazpromem Neft przy złożu Bazhenov w zachodniej Syberii. Chociaż takie projekty stanowią tylko niewielką część rosyjskiego wydobycia ropy, ich rozwój staje się coraz ważniejszy, ponieważ starsze pola naftowe są już mocno wyeksploatowane.

– Rosyjskie koncerny naftowe nie dysponują własną technologią do wydobywania ropy i gazu ze złóż łupkowych w Arktyce i wstrzymały takie projekty po tym, jak zagraniczne firmy wycofały się ze wspólnych przedsięwzięć. Chociaż krajowi wydobywcy ropy wolą zastępować import technologii inwestycjami w ośrodki rozwojowo-badawcze, ale cały ten proces najprawdopodobniej zajmie całe lata – powiedział Artem Frolow z moskiewskiego oddziału agencji Moody’s cytowany przez Financial Times.

Moody’s: Sankcje mogą zaboleć Rosję

Próby ominięcia sankcji

Rosja wciąż bije własne rekordy wydobycia ropy, ale rządzący obawiają się spadku nawet o 40 procent w ciągu następnych 15 lat, jeśli do sektora nie zostaną wprowadzone nowoczesne rozwiązania technologiczne. Większość trudnych projektów nadal potrzebuje zaangażowania partnerów zagranicznych, chociaż w ciągu ostatnich kilku lat nastąpiło przeorientowanie z Zachodu na Wschód i Południe. Konsorcjum indyjskich firm posiada prawie połowę udziałów w Vankor, jednym z kluczowych aktywów Rosneftu. Gazprom Neft rozmawiał z też chińskimi firmami o rozwoju projektu Chona we wschodniej Syberii. Podpisał także umowę o współpracy technologicznej z chińskim CNPC w zakresie poprawy efektywności wydobycia ropy naftowej.

Jednak w przeciwieństwie do przemysłu naftowego rosyjski przemysł gazowy zawsze był postrzegany jako mało zależny od zagranicznych partnerstw w zakresie wydobycia, ale morskie projekty walczą z brakiem pomocy zagranicznej. Gazprom miał trudności ze znalezieniem technologii dla swojego morskiego pola w południowym Kirinskoye na Dalekim Wschodzie, po tym, jak projekt stał się celem amerykańskich sankcji, które zakazały jakiejkolwiek amerykańskiej firmie dostarczania sprzętu podmorskiego. Rozwój arktycznego morskiego pola Shtokman również jest wstrzymany być może nawet na dekady, przez kombinację takich czynników jak sankcje, pojawienie się USA jako eksportera gazu i spadek cen gazu na świecie.

Dalszy rozwój projektów w zakresie LNG jest szczególnie narażony na sankcje, ponieważ w Rosji nie ma najbardziej specjalistycznej wiedzy, w tym dotyczącej komercyjnej technologii skraplania na dużą skalę. LNG jest najszybciej rozwijającym się obszarem w rosyjskim przemyśle węglowodorów. Novatek pracuje nad projektem Jamał LNG w Arktyce i planuje co najmniej jeszcze jeden obiekt tego typu. Rosja chce zostać globalnym producentem LNG ambitnym planem przegonienia Kataru w tej dziedzinie.

Financial Times/Michał Perzyński

OSW: Jak Rosjanie odczują nowe sankcje amerykańskie?

Najnowsze artykuły