Unijne regulacje dotyczące redukcji emisji CO2 i Brexit są największymi wyzwaniami dla branży dystrybutorów i producentów części samochodowych w Polsce – poinformował na konferencji prasowej Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).
„Kluczowy wpływ na naszą branżę będą mieć nowe progi redukcji CO2 i przestawienie transportu na niskoemisyjny. Dzisiaj, jako branża, nie jesteśmy do tego przygotowani. Dla nas to zbyt gwałtowny proces” – powiedział prezes. „Żeby przestawić się na nowe linie, nowe asortymenty, potrzeba więcej czasu” – dodał.
Prezes powiedział, że w konwencjonalnym aucie jest o 5 tys. więcej części niż w elektrycznym, gdzie 50 proc. wartości auta stanowi bateria. „Z punktu widzenia producentów części samochodowych to oznacza spadek wartości rynku” – powiedział prezes. Według szacunków SDCM produkcja części i akcesoriów motoryzacyjnych w Polsce wzrosła w 2018 roku o 5,8 proc. do 89,3 mld zł. Eksport zwiększył się w ubiegłym roku o 4,8 proc. do 50 mld zł. Polska jest 10 eksporterem części motoryzacyjnych na świecie.
W ocenie Franke drugim istotnym czynnikiem, który będzie miał negatywny wpływ na polską branżę dystrybutorów i producentów części motoryzacyjnych jest Brexit, zwłaszcza mocno ucierpi – w przypadku wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej 29 marca bez żadnej umowy. Brytyjski rynek jest trzecim rynkiem eksportowym części motoryzacyjnych z Polski. Głównym odbiorcą są Niemcy, na drugim miejscu plasują się Czechy. Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych zrzesza 148 producentów i dystrybutorów części motoryzacyjnych. Obroty członków przekraczają 130 mld zł rocznie, podmioty te zatrudniają ponad 294 tys. osób.
Polska Agencja Prasowa