Minister środowiska Czech Anna Hubáčková spotkała się dziś z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą. Rozmowy dotyczyły sporu wokół kopalni węgla brunatnego w Turowie. Obie strony wydały wspólne oświadczenie, w którym zobowiązały się do dalszych działań na rzecz rozwiązania sporu.
Kopalnia Turów poczeka na rozstrzygnięcie sporu
W 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zdecydował o karze 500 tysięcy euro dziennie za utrzymanie pracy Kopalni Turów w ramach zabezpieczenia sporu o prawidłowość nowej koncesji wydobywczej do 2044 roku zakwestionowanej w Trybunale przez Czechów. TSUE uznał, że na potrzeby zabezpieczenia postępowania sądowego należy zatrzymać wydobycie węgla w Turowie, co oznaczałoby przerwę dostaw paliwa do Elektrowni Turów zapewniającej w szczytowych momentach nawet do siedmiu procent zapotrzebowania na energię w Polsce.
Dziś Polska i Czechy wznowiły rozmowy o sporze związanym z Kopalnią Turów, które zostały wstrzymane pod koniec 2021 roku. W międzyczasie Polacy zasugerowali, że Czesi wydobywają węgiel w przygranicznej kopalni CSM bez zgody środowiskowej. Jej działalność miała szkodzić gminom w powiecie cieszyńskim. Polska chciała udowodnić, że Czesi nie przestrzegają prawa międzynarodowego przy wydawaniu pozwoleń na wydobycie węgla i nie uwzględniają uwag sąsiedniego kraju w sprawie szkodliwego wpływu eksploatacji na tereny przygraniczne.
Minister środowiska Czech Anna Hubáčková i minister Anna Moskwa spotkały się w Warszawie. Jeszcze w trakcie kilkugodzinnych rozmów, Hubáčková na Twitterze pisała, że jej zdaniem podpisanie umowy to najlepsze rozwiązanie.
https://twitter.com/hubackova_anna/status/1483510229543305225?s=20
Czy będzie kontynuacja rozmów?
Owocem rozmów było wspólne oświadczenie, w którym strony poinformowały, że rozmowy będą kontynuowane. – Zakończyłyśmy właśnie pięć godzin owocnych rozmów. Dokonałyśmy końcowych ustaleń. Są pewne punkty, które będziemy jeszcze wzajemnie konsultować – powiedziała minister Anna Moskwa.
– Rozmowy były otwarte, omawialiśmy poszczególne punkty. Ustaliliśmy, że nie będzie żadnego protokołu i uważamy treść spotkania za poufną. Pozostały jeszcze kwestie, o których chcemy rozmawiać i nie będziemy zdradzać szczegółów – dodała.
Minister Anna Hubáčková stwierdziła, że musi skonsultować niektóre punkty rozmów w Czechach. – Mam nadzieję, że po nich będziemy mogli zamknąć ten spór. Obiecujemy, że tak szybko jak to możliwe będziemy informować o postępach – podkreśliła.
Minister środowiska Czech w kuluarach dodała, że rozmowy mogą być kontynuowane telefonicznie w środę po konsultacjach z rządem.
Opracował Jędrzej Stachura