W Sygnalach Dnia Pierwszego Programu Polskiego Radia pojawił się minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak mówił o kryzysie ukraińskim i modernizacji polskiego sektora obronnego.
– Jakiś czas temu wydawało się i Stany Zjednoczone też tak oceniały sytuację, że Europa jest już na zawsze bezpieczna i nie wymaga specjalnej obecności i specjalnego wysiłku. Za tym szły w ślad redukcje budżetu na obronność w wielu państwach. Sądzę, że najbliższe miesiące przyniosą bardzo ważną dyskusję wewnątrz NATO, jakie wyciągamy z tego wnioski. Mamy we wrześniu szczyt NATO, wydawało się, że będzie to spotkanie głównie poświęcone sprawom Afganistanu, ale na pewno ten obecny kryzys zdominuje dyskusję i na pewno będą europejscy, wschodnioeuropejscy sojusznicy, tacy jak Polska, oczekiwali od NATO nowego podejścia – mówił minister.
Pytany o to, czy kryzys na Ukrainie przyspieszy modernizację polskiej zbrojeniówki, Siemoniak podkreślił, że Polska prowadzi długofalową politykę w tym zakresie a napięcie na Wschodzie tylko potwierdza, że jest ona potrzebna.
– Tutaj chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć, że te priorytety, które zostały określone przez prezydenta, premiera, rząd 2,5 roku temu, one są aktualne, wręcz jeszcze bardziej aktualne w obliczu tego kryzysu, to znaczy obrona powietrzna, mobilność wojsk, systemy informacyjne, więc nie ma potrzeby, aby tutaj jakichś radykalnych zmian dokonywać. W tych sprawach pracujemy intensywnie i terminy, które także przed kryzysem mieliśmy założone, były terminami bardzo szybkimi. Są środki, jesteśmy tym bardziej w ministerstwie zmobilizowani, żeby sprawnie, dobrze, rzetelnie te procedury realizować – powiedział. Dodał, że Polska planuje kupno dronów czyli bezzałogowych zestawów latających. – One są w planie modernizacji technicznej zapisane, że chcemy 82 bezzałogowce różnych rodzajów kupić i jeśli tylko będzie możliwość zgodnie z procedurami przyspieszenia, jestem za tym, żeby w tym przypadku przyspieszyć.
Źródło: Polskie Radio