Sierakowska: Maleją szanse na efektywne porozumienie naftowe

28 października 2016, 11:00 Energetyka

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy, Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Notowania ropy naftowej wczoraj delikatnie wzrosły. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny testowała okolice 50 USD za baryłkę jako techniczny poziom oporu – i wciąż pozostaje on skuteczną barierą dla kupujących. Dzisiaj rano cena ropy WTI nieznacznie osuwa się w dół, a presja spadkowa może utrzymać się na tym rynku na dłużej.

Pewnym wsparciem dla strony popytowej na rynku ropy naftowej okazały się prognozy dotyczące irańskiego eksportu ropy naftowej. Według nieoficjalnych szacunków, w listopadzie może on spaść o 5%, m.in. ze względu na niski sezonowy popyt na ropę naftową w Europie. Jednak ta informacja pozostaje w tle większego problemu, z jakim zmaga się OPEC – nadpodaży ropy naftowej, zarówno w samym kartelu, jak i na całym świecie. W ostatnich dniach stało się jasne, że ustalenie szczegółów porozumienia ws. cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC będzie trudne, a jeśli Arabii Saudyjskiej zależy na ustaleniu wspólnego stanowiska kartelu, to prawdopodobnie sama będzie musiała zdecydować się na największe ustępstwa.

Ropa

Tymczasem Rosja, która deklarowała chęć solidarnych działań zmierzających do stabilizacji notowań ropy naftowej, oświadczyła, że może zdecydować się co najwyżej na zamrożenie wydobycia na obecnym, rekordowym poziomie, nieco przekraczającym 11 mln baryłek dziennie. W ten sposób, działania Rosji praktycznie w ogóle nie przyczynią się do walki z globalną nadpodażą ropy naftowej.

Notowania ropy naftowej WTI - dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

 

Źródło: CIRE.PL