Sierakowska: Pesymistyczne oczekiwania dotyczące spotkania producentów ropy w Doha

11 kwietnia 2016, 12:00 Energetyka

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk, Dom Maklerski BOŚ

Piątkowa, euforyczna sesja doprowadziła notowania ropy naftowej WTI do okolic 39,50 USD za baryłkę, a dzisiejszego poranka cena tego surowca otarła się o poziom 40 USD za baryłkę. Poziom ten okazał się jednak silną barierą, zwłaszcza że w jego okolicach znajduje się linia 200-sesyjnej średniej ruchomej, dodatkowo służąca jako techniczny opór.
Obecnie inwestorzy na rynku ropy naftowej zaczynają skupiać się przede wszystkim na oczekiwaniach dotyczących zamrożenia produkcji tego surowca przez kraje z i spoza OPEC. Już w najbliższą niedzielę producenci ropy naftowej mają po raz kolejny spotkać się w katarskiej stolicy Doha, aby przedyskutować kwestię porozumienia właśnie w sprawie zamrożenia produkcji. Dotychczas gotowość do takiego ruchu zadeklarowały cztery kraje, jednak więcej państw deklarowało gotowość do dołączenia do porozumienia.

Niemniej, oczekiwania dotyczące rezultatów spotkania w Doha stają się coraz mniej wygórowane. Ma to związek m.in. z faktem, że Arabia Saudyjska zasugerowała, że nie zamrozi produkcji, jeśli na taki ruch nie zdecyduje się Iran. Tymczasem przedstawiciele Iranu, choć mają zamiar uczestniczyć w niedzielnym spotkaniu, wyraźnie podkreślają, że kraj ten będzie zwiększał produkcję i eksport ropy jeszcze przez wiele kolejnych miesięcy. Dzisiaj pesymistyczne stanowisko w tej sprawie przedstawił Goldman Sachs, który w swoim raporcie ocenił, że rezultaty spotkania w Doha mogą wesprzeć nie kupujących, lecz sprzedających na rynku ropy.

ropa

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Źródło: CIRE.pl