Początek nowego tygodnia na rynku ropy naftowej przynosi pogorszenie nastrojów. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych wczoraj spadła o ponad 1%, zbliżając się z powrotem do poziomu 61 USD za baryłkę, a dzisiaj rano nadal utrzymuje się pod presją podaży – pisze Dorota Sierakowska, analityczka DM BOŚ.
Prognozy rekordowej produkcji ropy z łupków w USA w kwietniu
Impulsem, który pomógł we wczorajszych zniżkach cen ropy naftowej, okazał się miesięczny raport Energy Information Agency (EIA), wchodzącej w skład amerykańskiego Departamentu Energii. Instytucja ta prognozuje dalsze wyraźne wzrosty wydobycia ropy naftowej ze skał łupkowych w Stanach Zjednoczonych. Według opublikowanych w poniedziałek wyliczeń, w kwietniu produkcja ropy z łupków w USA ma wzrosnąć o 131 tys. baryłek dziennie do poziomu 6,95 mln baryłek dziennie, co jest historycznym rekordem. Kwietniowa zwyżka ma wynikać przede wszystkim z większego wydobycia w rejonach Permian Basin i Eagle Ford. Wspomniane liczby pobijają nawet imponujące szacunki za marzec, dla którego EIA wyliczyła wzrost produkcji o 105 tys. baryłek dziennie do poziomu 6,82 mln baryłek dziennie.
Jednocześnie, EIA podała, że w lutym w Stanach Zjednoczonych wydrążono 1267 wiertni, ale ukończono prace tylko przy 1157 z nich, co sprawia, że liczba wydrążonych, ale jeszcze nieprzygotowanych do wydobycia wiertni w USA wzrosła o 110 do rekordowego poziomu 7601. Liczba ta pokazuje, że potencjał do wzrostów wydobycia ropy ze skał łupkowych w tym kraju wciąż jest spory.
Zapowiedzi dalszych wzrostów produkcji gazu z łupków w USA
Po gwałtownej przecenie gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych na przełomie stycznia i lutego, notowania tego surowca zaczęły piąć się w górę. Zwyżka cen gazu w USA trwa już miesiąc i doprowadziła ona ceny tego surowca z okolic 2,50 USD za mln BTU do obecnych okolic 2,80 USD za mln BTU.
Zwyżka cen gazu jest powolna, ale systematyczna. Niemniej, notowania tego surowca wciąż poruszają się na niskich poziomach na tle wcześniejszych miesięcy. Obserwowany w drugiej połowie lutego i pierwszej połowie marca wzrost cen gazu ziemnego w USA może być jedynie odreagowaniem wzrostowym po wcześniejszych spadkach, nie zaś początkiem większego ruchu wzrostowego.
Na razie na rynku gazu nie ma fundamentalnych podstaw do imponujących zwyżek cen tego surowca. Wczoraj Energy Information Administration w swoim miesięcznym raporcie podała, że prognozuje wzrost produkcji gazu łupkowego w USA w kwietniu o około miliard stóp sześciennych dziennie do poziomu 66,1 mld stóp sześc. Dziennie, co stanowiłoby historyczny rekord.