Władimir Putin nie zakręci Ukrainie kurka z gazem, przekonuje szef polskiego MSZ. – Moskwa potrzebuje naszych pieniędzy – powiedział Radosław Sikorski w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel”.
Według niego relacje ekonomiczne z Rosją są istotne ale także z punktu widzenia Moskwy, której będzie zależało na utrzymaniu tranzytu gazu przez Ukrainę w celu otrzymania zysków z tego tytułu.
– Zaledwie 30 proc. gazu pochodzi z Rosji, z Norwegii o wiele więcej. Nie wierzę, że Rosja w ten sposób może wywierać nacisk na Europę. Moskwa potrzebuje naszych pieniędzy – powiedział szef MSZ, jednocześnie stanowczo krytykując Rosjan za agresję na Krymie. – mamy do czynienia z próbą zmiany granic z użyciem siły. Na takie działania trzeba zdecydowanie i jasno odpowiedzieć.
Źródło: TVN24