Wyspy liczą na miliardy na nowy atom a Polska musi patrzeć uważnie

11 stycznia 2024, 07:15 Alert

Rząd brytyjski liczy na pozyskanie około 20 mld funtów finansowania na projekt kolejnej elektrowni jądrowej Sizewell C w technologii francuskiego EDF. Model finansowania ma uwzględniać kontrakt różnicowy jak w Polsce.

Elektrownia jądrowa Sizewell B. Źródło: geograph.org.uk
Elektrownia jądrowa Sizewell B. Źródło: geograph.org.uk

Minister energetyki Wielkiej Brytanii Andrew Bowie powiedział Financial Times, że jest „bardzo pewien” pozyskania finansowania projektu do końca 2024 roku. Chodzi o projekt elektrowni jądrowej Sizwell C zatwierdzony w 2022 roku o mocy 3,2 GW. Razem z budowanym już Hinkley Point C ma stanowić podstawę pracy systemu elektroenergetycznego z coraz większą ilością źródeł odnawialnych pracujących nieregularnie.

Londyn potrzebuje do rozpoczęcia budowy Sizewell C pozyskać 20 mld funtów finansowania w długu i własności, które będą potem spłacane kontraktem różnicowym. Bowie zapewnia o zainteresowaniu finansowaniem funduszy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz wielkich instytucji finansowych. Rząd ma 50 procent akcji projektu razem z francuskim EDF i zadeklarował finansowanie 1,2 mld funtów. Chiński CGN nie został włączony w projekt ze względów bezpieczeństwa. Budowa ma zając dekadę, choć Hinkley Point C notuje opóźnienie. Bowie przekonuje, że istotna część winy spada na brexit i pandemię.

Wielka Brytania chce mieć 24 GW energetyki jądrowej do 2050 roku zapewniających około 15 procent zapotrzebowania na energię.

Polska także chce wykorzystać kontrakt różnicowy do finansowania energetyki jądrowej zgodnie z przepisami reformy rynku energii w Unii Europejskiej (electricity market design – EMD). Trwają rozmowy o modelu finansowym z Komisją Europejską, które trwają pomimo zmiany rządu z ekipy Mateusza Morawieckiego na Donalda Tuska w grudniu 2023 roku.

Financial Times / Wojciech Jakóbik

Świrski: Atom z kontraktem różnicowym w Polsce będzie drogi