icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rząd chce zmienić podmiot odpowiedzialny za strategiczne zapasy gazu

Projekt nowelizacji ustawy dotyczącej m.in. zapasów strategicznych gazu, zakłada, że odpowiedzialna za nią będzie Rządowa Agencja Rezerw Strategiczny (RARS). Podmioty odpowiedzialne do tej pory za te kwestie będą płacić składkę, która posłuży do finansowania zakupów gazu i pokrycia kosztów składowania.

Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała o projekcie nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Proponowane rozwiązania nakładają na Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS) obowiązek utrzymania strategicznego zapasu gazu oraz kupowanie go za składki płacone przez spółki obracające gazem. Do tej pory to one miały powinność zapewnienia rzeczonych zapasów, mogąc ewentualnie wykupić usługę biletową. Czyli składowanie zapasów gazu na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA). Odpowiedzialność za składowanie zapasów jest wtedy cedowane na drugą stronę umowy. Taką formę usługi świadczy obecnie m.in. Orlen.

Według projektu spółki będą płaciły podatek, z których RARS będzie finansował zakupy oraz składowanie gazu. Komisja Europejska stwierdziła, że obecnie funkcjonujący model nie jest zgodny z rozporządzeniem SoS dotyczącym środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu. W szereg podmiotów zobowiązanych do wniesienia opłaty zostaną dodani operatorzy przesyłowi, dystrybucyjni oraz magazynujący gaz we własnym zakresie.

Wysokość opłaty zostanie określona w rozporządzeniu, po przeanalizowaniu kosztów zakupu, magazynowania i ubezpieczeni zapasów. RARS będzie mógł kupować zapasy na rynkach krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz za zgodą ministra właściwego ds. gospodarki składować gaz w krajach EFTA. Warunkiem będzie możliwość dostarczenia wolumenu w czasie nie dłuższym niż 50 dni.

Projekt nowelizacji zawiera również rozszerzony spis odbiorców chronionych, zgodnie z SoS. Wymienione podmioty nie podlegają ograniczeniom dostaw gazu w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej. Wśród nich znalazły się m.in. przyłączone do sieci dystrybucyjnej przedsiębiorstwa czy podmioty prowadzące działalność wytwórczą w rolnictwie. Moc umowna przyłączy wymienionych w nowelizacji nie może przekraczać 710 kWh/h.

– Katalog obejmuje też przyłączone do sieci dystrybucyjnej lub przesyłowej podmioty zapewniające świadczenie opieki zdrowotnej, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, noclegownie lub ogrzewalnie, jednostki organizacyjne wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego lub współpracujące z tym systemem, obiekty oświatowe, np. przedszkola i szkoły, organy administracji publicznej i urzędy je obsługujące, podmioty prowadzące żłobki lub kluby dziecięce oraz dzienni opiekunowie, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, podmioty odpowiedzialne za gospodarowanie odpadami – pisze PAP.

Polska Agencja Prasowa / Orlen/ Marcin Karwowski

Chmielewski: Największą konsekwencją rosyjskiej inwazji na Ukrainę dla Estonii jest kryzys sektora transportowego.

Projekt nowelizacji ustawy dotyczącej m.in. zapasów strategicznych gazu, zakłada, że odpowiedzialna za nią będzie Rządowa Agencja Rezerw Strategiczny (RARS). Podmioty odpowiedzialne do tej pory za te kwestie będą płacić składkę, która posłuży do finansowania zakupów gazu i pokrycia kosztów składowania.

Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała o projekcie nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Proponowane rozwiązania nakładają na Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS) obowiązek utrzymania strategicznego zapasu gazu oraz kupowanie go za składki płacone przez spółki obracające gazem. Do tej pory to one miały powinność zapewnienia rzeczonych zapasów, mogąc ewentualnie wykupić usługę biletową. Czyli składowanie zapasów gazu na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA). Odpowiedzialność za składowanie zapasów jest wtedy cedowane na drugą stronę umowy. Taką formę usługi świadczy obecnie m.in. Orlen.

Według projektu spółki będą płaciły podatek, z których RARS będzie finansował zakupy oraz składowanie gazu. Komisja Europejska stwierdziła, że obecnie funkcjonujący model nie jest zgodny z rozporządzeniem SoS dotyczącym środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu. W szereg podmiotów zobowiązanych do wniesienia opłaty zostaną dodani operatorzy przesyłowi, dystrybucyjni oraz magazynujący gaz we własnym zakresie.

Wysokość opłaty zostanie określona w rozporządzeniu, po przeanalizowaniu kosztów zakupu, magazynowania i ubezpieczeni zapasów. RARS będzie mógł kupować zapasy na rynkach krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz za zgodą ministra właściwego ds. gospodarki składować gaz w krajach EFTA. Warunkiem będzie możliwość dostarczenia wolumenu w czasie nie dłuższym niż 50 dni.

Projekt nowelizacji zawiera również rozszerzony spis odbiorców chronionych, zgodnie z SoS. Wymienione podmioty nie podlegają ograniczeniom dostaw gazu w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej. Wśród nich znalazły się m.in. przyłączone do sieci dystrybucyjnej przedsiębiorstwa czy podmioty prowadzące działalność wytwórczą w rolnictwie. Moc umowna przyłączy wymienionych w nowelizacji nie może przekraczać 710 kWh/h.

– Katalog obejmuje też przyłączone do sieci dystrybucyjnej lub przesyłowej podmioty zapewniające świadczenie opieki zdrowotnej, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, noclegownie lub ogrzewalnie, jednostki organizacyjne wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego lub współpracujące z tym systemem, obiekty oświatowe, np. przedszkola i szkoły, organy administracji publicznej i urzędy je obsługujące, podmioty prowadzące żłobki lub kluby dziecięce oraz dzienni opiekunowie, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, podmioty odpowiedzialne za gospodarowanie odpadami – pisze PAP.

Polska Agencja Prasowa / Orlen/ Marcin Karwowski

Chmielewski: Największą konsekwencją rosyjskiej inwazji na Ukrainę dla Estonii jest kryzys sektora transportowego.

Najnowsze artykuły