Reuters określił kluczowych uczestników debaty publicznej promujących kurs prorosyjski w Niemczech. Okazuje się, że mają związki z Rosją oraz ekstremistami na prawicy oraz lewicy.
Przykład to Max Schlund z Kolonii. Dekadę temu przybył d Niemiec jako Rostislaw Teslyuk. To były oficer sił lotniczych Rosji. Miał związek z protestami prorosyjskimi w Kolonii z 2022 roku. Reuters podaje, że otrzymał od rządu rosyjskiego pieniądze na lot do Moskwy na konferencję z udziałem Władimira Putina. Agencja Rossotrudniczestwo z którym jest związany Teslyuk, została objęta sankcjami Unii Europejskiej za tworzenie sieci agentów wpływu promujących narrację Kremla. Kolejny przypadek opisany przez Reutersa to Andrej Charkowski przedstawiający się jako reprezentant kozaków z Ukrainy wschodniej, który popiera działania Rosji.
Reuters ustalił, że zwolennicy kursu prorosyjskiego w Niemczech zazwyczaj mają dwie twarze: wykorzystują fałszywe imiona posiadając związki z Rosją albo angażują się w organizacje ekstremistyczne na prawicy. Jeden z oskarżonych o próbę zamachu stanu w Niemczech opisywaną w BiznesAlert.pl miał prowadzić fanpage „Putin Fanclub” w mediach społecznościowych. Kolejny to fan motocykli który zbierał środki na rajd motocyklistów popierających Putina po Europie zwanych Nocnymi Wilkami.
Między 1992 a 2002 rokiem około 1,5 mln potomków osadników w Rosji z czasów Katarzyny Wielkiej wróciło do Niemiec mogąc liczyć na obywatelstwo. Ustalenia rządu niemieckiego pokazują według Reutersa, że ta społeczność wspiera skrajną prawicę jak Alternative fur Deutschland bardziej niż inne partie. Jednak również Partia Komunistyczna w Niemczech znalazła się pod wpływem takich ludzi, kiedy Oleg Eremenko, biznesmen rosyjsko-niemiecki wziął udział w panelu pod tytułem Pokój z Rosją. Co ciekawe, sześć lat temu wziął udział w show randkowym w Rosji i miał spotkania z Igorem Girkinem współodpowiedzialnym za atak na Ukrainę wschodnią w 2014 roku. Eremenko potwierdził Reutersowi, że pracował dla wywiadu wojskowego GRU, ale obecnie zajmuje się promocją rosyjskiej kultury w Niemczech.
Reuters/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Putintern czyli jak służby rosyjskie grają energetyką przeciwko Polsce i Europie