(Interfax/Wojciech Jakóbik)
Słowacki premier Robert Fico poinformował na konferencji ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Arsenijem Jaceniukiem, że tranzyt rosyjskiego gazu przez Słowację spadł o 25 procent poniżej normy. – Sytuacja pozostaje stabilna. Podkreślałem już, że ja i premier Ukrainy jesteśmy zainteresowani w utrzymaniu tranzytowej roli naszych krajów i otrzymywaniu z tego tytułu pieniędzy – powiedział Fico dziennikarzom.
Fico odniósł się także do próśb Ukraińców o uruchomienie większych mocy rewersowych na istniejących połączeniach gazowych między Słowacją a Ukrainą, które dałyby dostęp do nowych wolumenów surowca niezależnego od Gazpromu. Słowak poinformował, że od 1 marca 2015 roku przepustowość gazociągu Wojany-Użhorod wzrośnie do 14,5 mld m3 rocznie czyli do jednej trzeciej ukraińskiej konsumpcji.
W odpowiedzi obecny na spotkaniu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podziękował Słowacji za pomoc. – Jesteśmy zainteresowani natychmiastowym uruchomieniem dużego rewersu – dodał, wspominając o nadal nieużywanym rewersie na połączeniu Wielkie Kapuszany-Użhorod, którego funkcjonowanie jest obwarowane umową słowackiego Eustreamu z rosyjskim Gazpromem.