icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Smog nie jest problemem teoretycznym

Smog nie jest problemem teoretycznym. Istnieje, choć go nie widać. Odpowiada za niego głównie to, czym palimy w piecach. Koszty związane ze smogiem są zatrważające – mówiła podczas prezentacji raportu ,,Zewnętrzne koszty zdrowotne emisji zanieczyszczeń powietrza z sektora bytowo-komunalnego” minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Jak zaznaczyła, wcześniej w Polsce nie prowadziliśmy takich badań. Według szefowej resortu przedsiębiorczości i technologii rząd chce rozmawiać o smogu nie tylko, gdy jest sezon grzewczy. – Niska emisja jest podstawowym powodem niskiej jakości powietrza w Polsce. – Nie tylko w 33 z 50 miast o najgorszej jakości powietrza w Europie, ale także w tych mniejszych miejscowościach, w których między listopadem a kwietniem trudno się oddycha – stwierdziła.

Przypomniała o podejmowanych przez rząd działaniach na rzecz walki ze smogiem. Wymieniła m.in. podpisaną przez prezydenta ustawę o czystym powietrzu, program Czyste Powietrze czy określenie norm dla paliw stałych i kotłów. Zaznaczyła również, że w walce z zanieczyszczeniami powietrza jest istotna termomodernizacja budynków.

Według minister przedsiębiorczości i technologii problemem pozostaje niska jakość paliw spalanych w indywidualnych źródłach ciepła. – Przy synergii w postaci dobrych jakości kotłów i dobrej jakości paliw możemy uzyskać dobrej jakości powietrze, które nie będzie nas zabijać – mówiła minister Emilewicz.

Wspomniała również o rozpoczęciu przez resort, wraz z Instytutem Łączności, Instytutem Ochrony Środowiska oraz Instytutem Chemicznej Obróbki Węgla i Polskim Alarmem Smogowym, prace nad projektem ZONE. Rozwinięcie skrótu ZONE to „Zintegrowany system wsparcia polityki i programów ograniczenia niskiej emisji”. Jedną ze ścieżek badawczych tego projektu jest opracowanie jeszcze lepszej, dokładniejszej metody pomiaru kosztów zdrowotnych niskiej emisji, co pomoże lepiej kształtować politykę publiczną w tym obszarze. MPiT w najbliższych dniach podpisuje umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju w ramach inicjatywy Gospostrateg, po to aby rozpocząć i zrealizować ten projekt w ciągu półtora roku. W ramach ścieżki badawczej dotyczącej kwestii zdrowotnych przeprowadzone zostaną między innymi badania płuc na bardzo szerokiej próbie 25 tys. osób zamieszkujących 9 polskich miejscowości ze znacznymi przekroczeniami stężenia szkodliwych substancji pochodzących z niskiej emisji.

fot. BiznesAlert.pl

– Koszty związane ze smogiem są zatrważające. W 2016 roku w miastach z powodu zanieczyszczeń powietrza spowodowanych niską emisją doprowadziły do przedwczesnej śmierci prawie 19 tys. osób w Polsce, których łączna suma wyniosła 440 tys. lat życia – dodała.

Jak zaznaczył prof. dr hab. Michał Krzyżanowski niska emisja przyczynia się do zapadalności na choroby serca i układu oddechowego. Według przedstawionych przez niego szacunków w 2016 roku całkowite zewnętrzne koszty zdrowotne związane z niską emisją wyniosły 30 mld euro. – To są duże pieniądze, których skalę należy zmniejszyć – powiedział.

Również emisje z transportu generują nie tylko koszty finansowe, ale również wpływają na stan zdrowia. Jak zaznaczył prof. dr hab. inż. Mirosław Wendeker w przypadku Wielkiej Brytanii spaliny odpowiadają za śmierć 10 tys. osób. – Ponadto wskutek emisji spalin średnie życie Brytyjczyków zmniejsza się o pół roku. Na każdą śmierć wywołaną zdarzeniem komunikacyjnym przypada 3,5 śmierci wywołanej spalinami. W Niemczech na 4 tys. ofiar przypada 14 tys. ofiar, które zginęły na skutek agresywnego działania spalin. 90 procent z nich są efektem silników diesla, które stały się pułapką, w którą wpadła ludzkość – stwierdził.

W tym kontekście minister Emilewicz podkreśliła, że zanieczyszczone powietrze kosztuje. – Te koszty są na tyle duże, że ten problem trzeba rozwiązać w sposób poważny i systemowy – powiedziała.

Piotr Stępiński

Smog nie jest problemem teoretycznym. Istnieje, choć go nie widać. Odpowiada za niego głównie to, czym palimy w piecach. Koszty związane ze smogiem są zatrważające – mówiła podczas prezentacji raportu ,,Zewnętrzne koszty zdrowotne emisji zanieczyszczeń powietrza z sektora bytowo-komunalnego” minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Jak zaznaczyła, wcześniej w Polsce nie prowadziliśmy takich badań. Według szefowej resortu przedsiębiorczości i technologii rząd chce rozmawiać o smogu nie tylko, gdy jest sezon grzewczy. – Niska emisja jest podstawowym powodem niskiej jakości powietrza w Polsce. – Nie tylko w 33 z 50 miast o najgorszej jakości powietrza w Europie, ale także w tych mniejszych miejscowościach, w których między listopadem a kwietniem trudno się oddycha – stwierdziła.

Przypomniała o podejmowanych przez rząd działaniach na rzecz walki ze smogiem. Wymieniła m.in. podpisaną przez prezydenta ustawę o czystym powietrzu, program Czyste Powietrze czy określenie norm dla paliw stałych i kotłów. Zaznaczyła również, że w walce z zanieczyszczeniami powietrza jest istotna termomodernizacja budynków.

Według minister przedsiębiorczości i technologii problemem pozostaje niska jakość paliw spalanych w indywidualnych źródłach ciepła. – Przy synergii w postaci dobrych jakości kotłów i dobrej jakości paliw możemy uzyskać dobrej jakości powietrze, które nie będzie nas zabijać – mówiła minister Emilewicz.

Wspomniała również o rozpoczęciu przez resort, wraz z Instytutem Łączności, Instytutem Ochrony Środowiska oraz Instytutem Chemicznej Obróbki Węgla i Polskim Alarmem Smogowym, prace nad projektem ZONE. Rozwinięcie skrótu ZONE to „Zintegrowany system wsparcia polityki i programów ograniczenia niskiej emisji”. Jedną ze ścieżek badawczych tego projektu jest opracowanie jeszcze lepszej, dokładniejszej metody pomiaru kosztów zdrowotnych niskiej emisji, co pomoże lepiej kształtować politykę publiczną w tym obszarze. MPiT w najbliższych dniach podpisuje umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju w ramach inicjatywy Gospostrateg, po to aby rozpocząć i zrealizować ten projekt w ciągu półtora roku. W ramach ścieżki badawczej dotyczącej kwestii zdrowotnych przeprowadzone zostaną między innymi badania płuc na bardzo szerokiej próbie 25 tys. osób zamieszkujących 9 polskich miejscowości ze znacznymi przekroczeniami stężenia szkodliwych substancji pochodzących z niskiej emisji.

fot. BiznesAlert.pl

– Koszty związane ze smogiem są zatrważające. W 2016 roku w miastach z powodu zanieczyszczeń powietrza spowodowanych niską emisją doprowadziły do przedwczesnej śmierci prawie 19 tys. osób w Polsce, których łączna suma wyniosła 440 tys. lat życia – dodała.

Jak zaznaczył prof. dr hab. Michał Krzyżanowski niska emisja przyczynia się do zapadalności na choroby serca i układu oddechowego. Według przedstawionych przez niego szacunków w 2016 roku całkowite zewnętrzne koszty zdrowotne związane z niską emisją wyniosły 30 mld euro. – To są duże pieniądze, których skalę należy zmniejszyć – powiedział.

Również emisje z transportu generują nie tylko koszty finansowe, ale również wpływają na stan zdrowia. Jak zaznaczył prof. dr hab. inż. Mirosław Wendeker w przypadku Wielkiej Brytanii spaliny odpowiadają za śmierć 10 tys. osób. – Ponadto wskutek emisji spalin średnie życie Brytyjczyków zmniejsza się o pół roku. Na każdą śmierć wywołaną zdarzeniem komunikacyjnym przypada 3,5 śmierci wywołanej spalinami. W Niemczech na 4 tys. ofiar przypada 14 tys. ofiar, które zginęły na skutek agresywnego działania spalin. 90 procent z nich są efektem silników diesla, które stały się pułapką, w którą wpadła ludzkość – stwierdził.

W tym kontekście minister Emilewicz podkreśliła, że zanieczyszczone powietrze kosztuje. – Te koszty są na tyle duże, że ten problem trzeba rozwiązać w sposób poważny i systemowy – powiedziała.

Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły