Na 18 listopada zaplanowany jest szósty lot testowy rakiety Starship firmy SpaceX. Podczas piątego lotu po raz pierwszy mechaniczne ramiona wieży startowej przechwyciły precyzyjnie boostera Super Heavy, który wyniósł drugi człon statku, a drugi stopień rakiety wylądował zgodnie z planem na wodach oceanu.
Starship to dwustopniowa megarakieta, mierząca ponad 121 metrów. Jej pierwszy stopień to booster (czyli moduł nośny) Super Heavy, a drugi to Starship, będący statkiem kosmicznym. W założeniu rakieta ma wynosić największe ładunki na orbitę i znacząco zmniejszyć koszty takiego transportu.
Piąty – a jednocześnie pierwszy w pełni udany – lot testowy rakiety odbył się 13 października 2024 roku.
Booster Super Heavy po wyniesieniu rakiety odłączył się bezpiecznie i wrócił precyzyjnie na platformę startową. Po godzinnym locie drugi moduł statku „wylądował w sposób kontrolowany” na Oceanie Indyjskim, dopełniając sukcesu lotu testowego.
W założeniu Starship ma nie tylko wynosić największe ładunki, ale także mieć kluczowy udział w kolonizacji Księżyca, a później – Marsa. Odpowiednio duża flota Starshipów może wręcz pozwolić na stałe połączenie transportowe z Księżycem. Firma Muska liczy, że dzięki projektowi w przyszłości ludzie staną się gatunkiem międzyplanetarnym, zamieszkującym m.in. planetę Mars. Nadzieje z misją SpaceX wiąże również NASA, amerykańska agencja kosmiczna, która chce za pomocą rakiety Starship wysłać swoich kosmonautów na Księżyc w ramach misji Artemis 3, zaplanowanej na 2026 roku
Podczas pierwszej próby, w kwietniu 2023 roku, statek kosmiczny wybuchł w powietrzu. Do eksplozji doszło po około 4 minutach od startu, gdy nie udało się odłączyć od wynoszącej go rakiety Super Heavy. Kolejna nieudana próba odbyła się w listopadzie 2023 roku. Górny człon rakiety odłączył się od pierwszego, ale ten eksplodował po odłączeniu.
W trzecim locie (marzec 2024 roku) Starship po raz pierwszy wykonał manewr wchodzenia w atmosferę z przestrzeni kosmicznej. Uległ wówczas zniszczeniu, ale w trakcie lotu inżynierowie zebrali wiele trudnych do przecenienia danych. Z kolei w trakcie czwartego lotu testowego 6 czerwca br. – zgodnie z planem – kilka minut po starcie booster oddzielił się, a następnie wpadł do Zatoki Meksykańskiej. Statek Starhip przetrwał wejście w atmosferę, a następnie został zwodowany.
BiznesAlert.pl / PAP