Szef norweskiego koncernu energetycznego Statoil Eldar Sætre skrytykował niemiecką Energiewende. W wywiadzie dla „Handelsblatt” powiedział, że rozbudowa farm wiatrowych i fotowoltaicznych nie wystarczy, by chronić klimat.
Gaz powinien wspierać Energiewende
Zachęcał on Niemcy, by prowadzili „świadomą politykę gazową”. – Źródła odnawialne wymagają wsparcia. Gaz jest tu najlepszą opcją – powiedział manager. Według niego, zamiast na brudnym węglu, Niemcy powinni skupić się na rozwoju energetyki gazowej.
– Proszę przyjrzeć się Wielkiej Brytanii. Tam węgiel został zastąpiony przez gaz. Teraz Brytyjczycy mają najniższe emisje CO2 od czasów rewolucji przemysłowej, a Niemcy nie wypełniają celów klimatycznych – wyjaśniał Sætre. Rady szefa Statoila nie są jednak bezinteresowne: norweska firma jest drugim największym dostawcą gazu na rynek europejski.
FinanzNachrichten.de