Stępień: Gaz-System zbuduje połączenie gazowe z Norwegią, nawet jeżeli odbierać gaz będzie tylko PGNiG

21 marca 2016, 07:30 Energetyka

– Jak tylko terminal zostanie uruchomiony, spodziewamy się dużo więcej klientów. W tej chwili terminal nie może oferować swoich usług – stwierdził na antenie TVP Info w programie Biznes z Energia Tomasz Stępień, prezes zarządu Gaz-System. Został zapytany przez prowadzącą Agnieszkę Łakomą o działania spółki na rzecz pozyskania nowych klientów dla terminala w Świnoujściu. Prezes odniósł się także do pytań o projekt połączenia gazowego z Norwegią.

Gaz-System liczy na to, że gdy terminal w Świnoujściu rozpocznie działalność komercyjną oprócz PGNiG także inne podmioty wyrażą swoje zainteresowanie zakupem gazu.

– Koszty utrzymania sieci gazociągowej są dużo wyższe, niż terminala. Oczywiście jako Gaz-System będziemy się starać, aby tych klientów pozyskać. Już teraz widzimy, że pojawiają się nowi klienci np. z zachodu, kiedy przeprowadzane są aukcje na przesył gazu do Polski z zachodniej granicy, że to nie jest tylko PGNiG, pojawiają się nowi klienci – odpowiedział Stępień na pytanie o to, czy koszty utrzymania terminala zostaną rozłożone na wszystkich użytkowników sieci, jeżeli obiekt nie znajdzie nowych klientów.

Prezes Gaz-System odniósł się także do możliwości rozbudowy gazoportu.

– W wariancie maksymalnym mówiły o kwotach rządu kilkuset milionów, czyli budową trzeciego zbiornika. Czy jest sens? Patrzę na Gaz-System jako spółkę przesyłową, która przesyła gaz do wszystkich odbiorców kraju, i do której obowiązków należy zapewnienie bezpieczeństwa dostaw do gospodarki – ocenił Stępień. – Im więcej Gaz-System będzie tego gazu przesyłał w kraju i wysyłał za granicę, tym ta stawka przesyłu będzie bardziej atrakcyjna dla odbiorców w Polsce. Mówiąc o rozbudowie terminala nie musi patrzeć tylko na rynek krajowy, a tutaj potencjał jakiś tam jest, ale również na wysyłkę gazu zagranicę, a tam potencjał jest dużo większy. Ukraina ze swoim nowym podejściem wydaje się być atrakcyjnym partnerem, ale mówimy także o innych połączeniach. W tej chwili na biurkach mamy projektowane połączenia z Czechami, ze Słowacją. Jest projekt gazociągu Polska-Litwa. Wszystkie te rurociągi pozwalają na przesył gazu w obie strony, zatem również jest możliwy przesył do naszych krajów ościennych.

– Gaz do Polski może płynąć z kilku źródeł. W tej chwili możliwy jest przesył gazu Gazociągiem Jamalskim w drugą stronę, czyli z Niemiec do Polski. Są również inne projekty, którym się przyglądamy – przyznał prezes operatora polskich gazociągów przesyłowych. – Jednym z takich projektów jest połączenie z innymi źródłami, czyli z Morzem Północnym, z Norwegią. To jest projekt, który w Gaz-Systemie jest od bardzo dawna. Trwają rozmowy z duńską spółką Enrginet, która jest odpowiednikiem Gaz-Systemu w Danii, dotyczące połączenia gazociągowego Baltic Pipie. W zasadzie tak jak w przypadku podjęcia decyzji inwestycyjnych, jest to parę lat na przygotowanie niezbędnej dokumentacji i zezwoleń i stosunkowo bardzo krótki okres budowy. Myślę, że całość mogłaby się zamknąć w 6 latach – powiedział Stępień.

Jego zdaniem Gaz-System może zdecydować się na budowę Baltic Pipe nawet gdyby ten gazociąg miał przesyłać gaz wyłącznie na potrzeby PGNiG. – My jako spółka funkcjonujemy na rynku zasadzie, że nawet jeśli istnieje tylko jeden zainteresowany to jest to uzasadnione ekonomicznie i nasza sieć gazowa pozwala przyjąć ten gaz, to my takie połączenie możemy budować. Zwykle jest tak, jak patrzymy na inne tego typu projekty w Europie, to zwykle zaczyna się od jednej spółki, ale jak już to działa to korzystają wszyscy – stwierdził prezes Gaz-System.

Na pytanie prowadzącej o to, jaki wolumen gazu powinien być przesyłany aby gazociąg był opłacalny odpowiedział, że ,,tak naprawdę może płynąć 3 mld m3 może i 10 mld m3 taki mamy zakres zlecenia. Natomiast na ile ostatecznie zostanie ostatecznie zaprojektowany pokażą przygotowane opracowania na ten temat”.

– W Polsce system przesyłowy powinien móc funkcjonować we wszystkie strony – powiedział prezes Gaz-Systemu dodając, że w ostatnich latach spółka była nastawiona na budowę gazociągów umożliwiających przesłanie gazu z gazoportu w Świnoujściu w głąb kraju.