icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Związkowcy strajkują na największym polu naftowym Europy Zachodniej

Porażka rozmów płacowych Norwegii ze związkowcami pracującymi na największym polu naftowym Zachodniej Europy doprowadziła do zatrzymania prac Equinora.

Protestujący, którym przewodzi związek Lederne, zatrzymali prace wiertnicze państwowego Equinora, ograniczając wydobycie ropy w Norwegii o około 470 tysięcy baryłek dziennie z pola Johan Sverdrup, którego podaż została zwiększona do tej ilości w kwietniu z pierwotnych 440 tysięcy. Rząd chce jednak ograniczyć wydobycie do 415 500 baryłek dziennie w celu realizacji porozumienia naftowego OPEC+, w ramach którego Norwegia zadeklarowała gotowość do cięć.

Co ciekawe, dwa inne związki zawodowe – Industri Energi i Safe nie rozpoczęły strajku. Było tak, ponieważ zadowoliły się wynikiem rozmów z rządem. Lederne wysunęło wyższe oczekiwania płacowe. Gdyby wszyscy związkowcy zatrzymali pracę wydobywczą, Norwegia obniżyłaby podaż o około 900 tysięcy baryłek dziennie.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Porażka rozmów płacowych Norwegii ze związkowcami pracującymi na największym polu naftowym Zachodniej Europy doprowadziła do zatrzymania prac Equinora.

Protestujący, którym przewodzi związek Lederne, zatrzymali prace wiertnicze państwowego Equinora, ograniczając wydobycie ropy w Norwegii o około 470 tysięcy baryłek dziennie z pola Johan Sverdrup, którego podaż została zwiększona do tej ilości w kwietniu z pierwotnych 440 tysięcy. Rząd chce jednak ograniczyć wydobycie do 415 500 baryłek dziennie w celu realizacji porozumienia naftowego OPEC+, w ramach którego Norwegia zadeklarowała gotowość do cięć.

Co ciekawe, dwa inne związki zawodowe – Industri Energi i Safe nie rozpoczęły strajku. Było tak, ponieważ zadowoliły się wynikiem rozmów z rządem. Lederne wysunęło wyższe oczekiwania płacowe. Gdyby wszyscy związkowcy zatrzymali pracę wydobywczą, Norwegia obniżyłaby podaż o około 900 tysięcy baryłek dziennie.

Reuters/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły