Grupa WB: Podziemne sensory mogą chronić granicę i sprawdzić się w energetyce

7 listopada 2023, 07:20 Bezpieczeństwo

Grupa WB przekonuje, że jej system perymetryczny AMSTA może skutecznie chronić infrastrukturę krytyczną, w tym rurociągi i elektrownie. Został on stworzony przez polskich inżynierów z MindMade i wykorzystany przez Straż Graniczną do ochrony granicy z Obwodem Królewieckim, a obecnie będzie przenoszony na inny odcinek wschodniej granicy Unii Europejskiej.

System AMSTA. Fot. Grupa WB
System AMSTA. Fot. Grupa WB

Grupa WB jest dobrze znana polskim siłom zbrojnym jako największy polski prywatny podmiot przemysłu obronnego założona przez Piotra Wojciechowskiego i Adama Bartosiewicza w 1997 roku Grupa WB przekonuje obecnie do swego systemu perymetrycznego, który może osiągać najlepsze parametry na świecie i ochronić infrastrukturę krytyczną, w tym rurociągi i elektrownie.

System AMSTA stworzony przez polskich inżynierów z MindMade, będącej centrum kompetencyjnym Grupy WB w obszarze systemów bezpieczeństwa publicznego, został wykorzystany przez Straż Graniczną do ochrony granicy z Obwodem Królewieckim, a obecnie będzie przenoszony na inny odcinek wschodniej granicy UE. To sieć sensorów sejsmicznych, które potrafią współpracować z kamerami i dronami w celu wczesnego wykrycia i klasyfikacji zagrożenia.

Grupa WB zachwala swe rozwiązanie jako autonomiczne i otwarte na współpracę z innymi systemami. Sensory można wkopać na okres do czterech lat w zintegrowanej sieci punktów wykrywania zagrożeń. Można to zrobić wokół jakiegoś obiektu o znaczeniu strategicznym lub , w przypadku gazo- lub rurociągu albo linii elektroenergetycznej pod jego szlakiem. To także szansa na zabezpieczenie stacji elektroenergetycznych, w których okresowo nie przebywa nikt z pracowników. W przypadku pojawienia się zagrożenia wykrytego przez sieć sensorów sejsmicznych zakopanych w ziemi wokół chronionego obiektu, zostają wzbudzone kamery oraz alarm do dyspozytora, który wysyła patrol interwencyjny. Ponieważ producentem jest polska firma i oprogramowanie systemu w całości jest w polskich rękach, jak zapewnia producent, nie ma większego problemu aby system skonfigurować pod unikalne potrzeby danego użytkownika.

Sejsmik w ziemi. Fot. Grupa WB

Sensory MindMade | Grupa WB tworzą cyfrową barierę perymetryczną. Wykrywają fale sejsmiczne towarzyszące ruchowi po ziemi i nad nią. Sieci neuronowe wykorzystywane przez system AMSTA pozwalają uczyć się na bazie zbieranych danych. Mogą odróżnić człowieka od dzika, samochód lekki od ciężkiego, a nawet wykrywać obiekty latające, co jest szczególnie ciekawe wobec ostatniego incydentu z przekroczeniem granicy polskiej przez śmigłowce z Białorusi. AMSTA może uzupełniać obronę przeciwlotniczą poprzez wykrywanie obiektów latających na wysokościach poniżej ich pola widzenia.

AMSTA analizuje dwa typy fal występujących w sejsmice. Robi to w trzech osiach, przez co może wykryć kierunek, z którego nadchodzi zagrożenie. Możliwość skalowania tego systemu sprawiła, że interesują się nim na przykład siły zbrojne pragnące zabezpieczyć postój małego oddziału, który może sobie doraźnie rozstawić czujniki, czyniąc z nich elektroniczną wartę.

System AMSTA mógłby także z powodzeniem chronić obiekty infrastruktury krytycznej w energetyce. Prowadzone są obecnie rozmowy z jednym z instalatorów farm fotowoltaicznych, którego trapią liczne przypadki kradzieży paneli. Można sobie jednak wyobrazić sieć sensorów zaprojektowanych w Grupie WB wokół elektrowni, chociażby jądrowej lub na szlaku Ropociągu Przyjaźń albo Gazociągu Jamalskiego. Takie obiekty z natury rzeczy są oddalone od skupisk ludzkich, a bariera perymetryczna pozwoliłaby lepiej zarządzać kadrami ludzkimi, które je chronią.

Grafika: Grupa WB

Grafika: Grupa WB

Kontrola kodu AMSTA należy do WB, więc można go dostosować i łączyć z istniejącymi rozwiązaniami. – Na świecie jest trzech lub czterech producentów systemów perymetrycznych. Jednak nasz charakteryzuje się najlepszymi parametrami jeśli chodzi o czułość oraz zasięg wykrywanych zagrożeń – mówi Jan Jakub Szczyrek prezes MindMade.

Koszt objęcia ochroną AMSTA kilkunastu kilometrów na granicy to kilka milionów złotych, a zatem są to koszty relatywnie niskie w porównaniu przykładowo z około 100 mld zł szacowanych wydatków na elektrownię jądrową na Pomorzu. – System AMSTA jest nie tylko znacznie tańszy w zakupie i eksploatacji od kabli sensorycznych wykorzystywanych na polskiej granicy, ale przede wszystkim ma znacznie lepsze parametry i możliwości. W przeciwieństwie do kabli sensorycznych, czujniki systemu AMSTA potrafią wykryć zbliżające się zagrożenia już z odległości 100 m przed chronionym obiektem. I to nie tylko te na ziemi ale także zbliżające się z powietrza jak śmigłowce czy małe samoloty – kwituje Jan J. Szczyrek w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Grafika: Grupa WB

Grupa WB prowadzi obecnie rozmowy o systemie AMSTA z klientami w różnych częściach świata. Duże zainteresowanie polski system wzbudził na Ukrainie oraz w Afryce i na Bliskim Wschodzie. I chociaż system został już wdrożony do służby przez polską Straż Graniczną to potencjał do wykorzystania jego możliwości jest znacznie większy, chociażby w sektorze energetycznym. Ochrona farm paneli fotowoltaicznych ma to zmienić i będzie to dopiero początek, jeżeli bariera perymetryczna polskiej firmy zyska na popularności wobec rosnących zagrożeń infrastruktury krytycznej.

Mickiewicz: Polska ma niewielkie zdolności ochrony przed sabotażem w energetyce (ROZMOWA)