5 czerwca w Gdańsku rozpoczął się Szczyt Energetyczny, podczas którego będą dyskutowali przedstawicieli świata polityki, gospodarki, nauki i biznesu na temat reorganizacji europejskiej polityki energetycznej jako konsekwencji wojny w Ukrainie i sankcji nałożonych na Rosję.
Tegoroczna dyskusja koncentrowała się wokół aktualnych zagadnień obejmując nowe źródła dostaw surowców dla Europy, wpływ sankcji na gospodarki państw członkowskich, embargo na surowce energetyczne z Rosji jako czynnik przyspieszający proces transformacji energetycznej i odejście od tradycyjnych źródeł wytwórczych na rzecz OZE.
– Kluczem transformacji energetycznej jest przewidywanie zagrożeń. To węgiel a nie gaz powinien być paliwem przejściowym. W tym przypadku to Japonia powinna być naszym partnerem. W 2032 roku nie porzucimy węgla. Popieram budowę atomu w Polsce, ale nie wybudujemy takiej elektrowni w 10 lat. Uważam, że węgiel powinien być podstawowym paliwem przez najbliższe 20-30 lat. Nie powinniśmy także wchodzić w żadne projekty gazowe – mówi Janusz Kowalski, Pełnomocnik do spraw Transformacji Energetycznej Obszarów Wiejskich.
– Węgiel będzie nam potrzebny do czasu uruchomienia nowych źródeł energii w Polsce. Fundamentem polskiej energetyki będzie atom. Gdy pojawią się opóźnienia, to węgiel zapewnie nam bezpieczeństwo. Nowe źródła energii automatycznie zmniejszą udział węgla w Polsce – wskazuje Marek Wesoły, Pełnomocnik Rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
– Dzisiaj inwestujemy w biomasę, aby zabezpieczyć 17 mln ton węgla kamiennego, który importowaliśmy do Polski. Nasz potencjał rozwoju biomasy jest ogromny: od 8 do 12 mld m sześć. biogazu, a biometan około 8 mld m sześć. Jestem zwolennikiem, aby cały węgiel importowany został zastąpiony biomasą. Popieram stabilne źródła OZE, a nie niestabilne wiatraki – podkreśla Kowalski.
W trakcie przygotowań do kryzysu energetyczne polskie spółki pilnie dokonywały zakupu węgla za granicą. „Sierpień 80” Polska Grupa Górnicza ostrzega, że jeżeli nadwyżka surowca trafi na krajowy rynek, to poważnie zaszkodzi polskiemu górnictwu. 26 czerwca górnicy Warszawie planują zorganizować protest przeciwko zagrożeniu dla sektora i braku pomocy rządu.
– Jesteśmy świadomi istnienia tego problemu. Staramy się rozwiązać wszelki trudności i prowadzimy dialog ze związkami, tak aby nie zaszkodzić polskim kopalniom – mówi Wesoły.
Opracował Jacek Perzyński
Kowalski: Strategia energetyczna powinna zostać napisana od nowa
