Koleje Litewskie.

PKN Orlen kończy spór z Kolejami Litewskimi o taryfy za dostawy produktów ropopochodnych z Rafinerii Możejki na Litwie. Prezes spółki Wojciech Jasiński komentuje to we FLESZ-u BiznesAlert.pl.

– Nie lubię słowa geopolityka. Ale w kontekście tego, co osiągnął PKN Orlen na Litwie można chyba go użyć. Polska i Litwa dokonują geopolitycznego, nowego otwarcia. Polacy zostają w Możejkach. W tle jest dziedzictwo polityki wschodniej Lecha Kaczyńskiego – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

– O godzinie 9 czasu polskiego odbędzie się uroczystość podpisania umowy między Orlen Lietuva a Kolejami Litewskimi o wysokości taryf za transport produktów naftowych z rafinerii Możejki. Do rozwiązania pozostaje spór o budowę torów, które dodatkowo zwiększyłyby rentowność obiektu należącego do Polaków – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Jak poinformował „Puls Biznesu”, Orlenem i litewskie koleje zawarły dziś porozumienie kończące wieloletni spór pomiędzy dwoma firmami. Oficjalne porozumienie ma być podpisane w środę.

Będzie kontrola w spółce litewskiej, która blokowała Orlen Lietuva. To nadzieja na korzystne rozstrzygnięcie sporu.

Nowe kierownictwo litewskiej państwowej spółki kolejowej Lietuvos Geleżinkeliai (LG) deklaruje chęć rozwiązania sporu z polską spółką naftową Orlen Lietuva. Zmiana kierownictwa w LG nastąpiła po październikowych wyborach parlamentarnych.

Litewskie Koleje, spółka, z którą polski PKN Orlen toczy spór, ma dokładniej sprawdzać firmy przed dopuszczeniem ich do przetargu. Przed nielegalną aneksją Krymu podpisała memorandum ze spółką objętą później sankcjami zachodnimi wobec Rosji.

Po zarzutach o korupcję i związki ze służbami rosyjskimi Stasys Dailydka podał się do dymisji ze stanowiska prezesa Kolei Litewskich, które prowadzą spór z Orlen Lietuva o taryfy za kolejowe dostawy z rafinerii w Możejkach.

Polacy z Orlen Lietuva i Litwini z Kolei Litewskich (Lietuvos Geleżinkeliai) spierają się o wysokość taryf transportowych za dostawy produktów naftowych do rafinerii w Możejkach. Litwini odrzucają możliwość ugody pozasądowej.