Fitch: Cena ropy wynosząca 50-60 dolarów jest akceptowalna dla wszystkich
Prawdopodobieństwo utrzymania się ceny ropy powyżej 70 dolarów za baryłkę jest nadal niskie – uważa agencja ratingowa Fitch.
Prawdopodobieństwo utrzymania się ceny ropy powyżej 70 dolarów za baryłkę jest nadal niskie – uważa agencja ratingowa Fitch.
Nie będzie szczytu OPEC+ zaplanowanego na 28 kwietnia. Potęgi naftowe zdecydowały o utrzymaniu ograniczeń produkcji ropy na obecnym poziomie ze względu na niepokojące dane o koronawirusie w Azji.
Według Lenioda Feduna wiceprezesa rosyjskiego koncernu Łukoil, umowa o redukcji wydobycia przez kartel OPEC i innych sygnatariuszy spoza, może w wyniku wyzwań klimatycznych pozostać już na stałe. Spotkanie ministerialne w ramach porozumienia naftowego ma się odbyć 28 kwietnia.
Eksperci nie rewidują jeszcze prognoz zapotrzebowania na ropę, ale ta tanieje w odpowiedzi na obawy względem czwartej fali koronawirusa wzbierającej w Azji.
Komisja sprawiedliwości USA przeforsowała we wtorek, 20 kwietnia ustawę zwaną NOPEC. Pozwala ona Departamentowi Sprawiedliwości USA pozywać kraje produkujące ropę naftową z kartelu OPEC za ingerencję w rynek. OPEC ostrzega przed zagrożeniem dla aktywów i personelu amerykańskiego za granicą.
Ministerstwo gospodarki Rosji przedstawiło aktualizację prognozy rozwoju gospodarczego kraju do 2024 roku w której obniżyło planowany wzrost Produktu Krajowego Brutto z 3,3 do 2,9 procent w 2021 roku przez niższy wzrost wydobycia ropy w ramach porozumienia naftowego OPEC+. Jednakże producenci tej grupy planują luzowanie ograniczeń w nadziei na poprawę sytuacji gospodarczej na świecie przez walkę […]
Producenci ropy naftowej podpisani pod porozumieniem naftowym OPEC+ zdecydowali na spotkaniu online z pierwszego kwietnia, że zwiększą wydobycie o w sumie dwa miliony baryłek dziennie w maju i czerwcu 2021 roku. Nieoficjalnie można przeczytać, że podziałała interwencja USA.
Cały świat chce wiedzieć, kiedy życie wróci do normy. Dane z sektora ropy naftowej sugerują, że pandemia będzie oddziaływała na gospodarkę globalną jeszcze co najmniej wiosną. Trzecia fala koronawirusa powoduje, że zamiast znaku wiktorii, na wykresach zapotrzebowania na paliwa płynne rysuje się coraz bardziej wydłużona podkowa – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Producenci ropy naftowej z OPEC+ obawiają się dłuższego oddziaływania koronawirusa na rynek. Rewidują w dół prognozę wzrostu zapotrzebowania na baryłkę tuż przed szczytem porozumienia naftowego.
Państwa produkujące ropę z porozumienia naftowego OPEC+ spotkają się pierwszego kwietnia, by zdecydować o dalszym losie tego układu. Trzecia fala koronawirusa nie pozwala im bez obaw zwiększyć wydobycia i rozważają zamrożenie jego poziomu aż do czerwca.
