To nie koniec wojny z koronawirusem. Arabia ostrzega przed nieprzewidywalnością na rynku ropy
Arabia Saudyjska informuje, że porozumienie naftowe zostanie dostosowane do sytuacji rynkowej, która jest nadal nieprzewidywalna.
Arabia Saudyjska informuje, że porozumienie naftowe zostanie dostosowane do sytuacji rynkowej, która jest nadal nieprzewidywalna.
Wall Street Journal ustalił, że Arabia Saudyjska planuje ponownie zwiększyć wydobycie ropy, rezygnując z unilateralnego cięcia go o milion baryłek dzienne ze względu na rosnącą pewność, że ceny baryłki utrzymają się na wyższym poziomie pomimo pandemii koronawirusa.
Media obiegła informacja o tym, że Orlen doszedł do porozumienia z Rosnieftem w sprawie nowego, dwuletniego kontraktu na dostawy ropy naftowej. Nowością, według źródeł agencji Reuters, jest znaczne obniżenie dostaw za pośrednictwem Ropociągu Przyjaźń. Dlaczego Przyjaźń wysycha? – pisze Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl
Rosnące ceny ropy pozwalają producentom z grupy OPEC+ rozważać dalsze luzowanie porozumienia naftowego.
Nadzieje na odrodzenie gospodarcze windują cenę ropy naftowej, ale obiektywne dane gospodarcze sugerują ostrożność. Najważniejszy czynnik do obserwacji to tempo odrodzenia popytu na ropę, które jest póki co niższe od oczekiwań. Będzie miał na nie wpływ rozwój wypadków w okolicach chińskiego Nowego Roku – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Ropa Brent oscyluje wokół wartości 60 dolarów za baryłkę ósmego lutego o 6.30 czasu polskiego. Rynek przepełnia optymizm względem perspektyw odrodzenia gospodarczego pomimo trwającej pandemii koronawirusa.
Ceny ropy Brent oscylują wokół 58 dolarów za baryłkę, a państwa porozumienia naftowego OPEC+ rozważają dalsze luzowanie tego układu. Ich plany może jednak zepsuć spowolniony wzrost zapotrzebowania na ropę wywołany utrzymywaniem się wpływu koronawirusa na rynek.
Ropa Brent kosztuje prawie 57 dolarów ze względu na entuzjazm rynku wobec postępów szczepionek na koronawirusa. Zbliża się do wartości nienotowanej od rozpoczęcia pandemii pomimo niepowodzenia porozumienia naftowego, które nie jest przestrzegane. Eksperci ocenią trzeciego lutego jego postępy.
Amerykanie nadal będą się liczyć na rynku surowcowym, jednak rewolucja łupkowa okrzepła i teraz w większej cenie będzie kalkulacja ekonomiczna – mówi Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, w rozmowie z BiznesAlert.pl. – Producenci ropy naftowej zdają sobie sprawę z tego, że porozumienie naftowe jest potrzebne, a jego zakończenie prawdopodobnie wywarłoby ogromną presję […]
Ropa Brent utrzymuje wartość w okolicach 55 dolarów, ponieważ złe wieści o wzroście liczby chorych na koronawirusa oraz obawy o tempo wzrostu zapotrzebowania na baryłkę mieszają się z nadziejami związanymi z działaniami Arabii Saudyjskiej i Rosji ograniczającymi podaż.
