Koniec marzeń o potędze Gazpromu. Został pogoniony z Europy i rozpaczliwie szuka nowych rynków
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Kreml od prawie trzech lat szuka kolejnych miejsc zbytu gazu ziemnego, który w przeszłości sprzedawał Europie na potęgę. Ta odwróciła się od „taniego błękitnego paliwa Putina”, więc Rosjanie coraz częściej spoglądają w stronę Chin. Zdaniem ekspertów, nawet ewentualny powrót Rosji do Europy nie przywróci dawnej wielkości Gazpromu.






