Giełda ropy zareagowała tąpnięciem cen Brent i WTI w odpowiedzi na wieści o bankructwie Silicon Valley Bank, które wywołało nowe obawy przed kryzysem finansowym.
SVB został przekazany 10 marca pod kontrolę Federalnej Korporacji Ubezpieczenia Depozytów. Środki 16 banku w USA pod względem ilości klientów zostały poddane kontroli państwa, a Rezerwa Federalna wyda do 25 mld dolarów na zapewnienie płynności tego banku oraz całego sektora finansowego w celu ochrony depozytów Amerykanów. To sposób na uniknięcie scenariusza z 2008 roku, kiedy upadek banku Lehman Brothers wywołał reakcję łańcuchową w sektorze i kryzys finansowy na skalę globalną.
Ropa zareagowała spadkiem wartości z około 83 dolarów za baryłkę Brent w weekend do 77 dolarów 14 marca. Obecnie zyskuje na wartości i kosztuje około 78 dolarów. Mieszanka teksańska WTI kosztowała 13 marca około 77 dolarów, by spaść do 72 dolarów dzień później i utrzymać się w okolicy tego poziomu do godziny 6.00 czasu polskiego 15 marca.
Cena ropy będzie reagować spadkiem wartości jeżeli inwestorzy będą przekonani o niemrawym popycie przez kryzys i zyskiwać, jeżeli dane gospodarcze będą ich napawać większym optymizmem. Dalszy los amerykańskiego sektora bankowego będzie miał w tym zakresie istotne znaczenie.
Wojciech Jakóbik