Jak możemy przeczytać na stronie TerraCycle, organizacji zajmującej się szeroko rozumianymi odpadami, „ponad 63 milionów ludzi w 20 krajach przyczyniły się do zebrania i recyklingu odpadów z których udało się wygenerować ponad 15 milionów dolarów na cele charytatywne na całym świecie.”
Taki właśnie potencjał drzemie w odpadach. Przykład działalności TerraCycle pokazuje, że aby osiągać wysokie poziomy recyklingu nie można działać jednotorowo. Założona w 2001 roku przez Toma Szaky TerraCycle realizuje działania skierowane zarówno do dzieci i szkół jak i do samorządów, miast i przemysłu. Eliminowanie strat związanych z odpadami jest nadrzędnym celem organizacji. Szacunek z jakim założyciel podchodzi do środowiska i skuteczność działania pozwoliły mu w ciągu 15 lat rozwinąć skrzydła na tyle, by przedstawicielstwa TerraCycle pojawiły się w 20 krajach świata.
Szaky stawia na wymianę doświadczeń i udostępnianie sprawdzonych rozwiązań. W tym celu zbudował nowoczesne platformy internetowe pozwalające zamawiać usługi, pobierać aplikacje, zapoznawać się z różnymi rozwiązaniami, które wdrażane są na świecie.
Szaky doradza także światowym markom co zrobić aby budować swój wizerunek w oparciu o postulaty zrównoważonego rozwoju. Zaangażowanie konsumentów poprzez odpowiednio przygotowane aplikacje mobilne, zaprojektowane witryny internetowe czy też celowo prowadzoną narrację pokazują, że łatwiej osiągać w biznesie uczciwie postawione cele. Połączenie świata biznesu, ochrony środowiska i bezpośredni kontakt z klientami powoduje, że możliwości podejmowania działań jest nieskończenie wiele.
Powrót, niejako, do korzeni w biznesie pozwala pomóc nowym firmom wykreować marki, które szybko budzą zaufanie. Gospodarka cyrkularna w takim wydaniu to naturalny proces. Pojawianie się w sklepach kolekcji opierających się o materiały pozyskane z recyklingu jest dla klientów emocjonujące, a ich sukces udowadnia tezę, że dobrze zakomunikowane potrzeby środowiska są rozumiane i respektowane przez świadomych klientów.
Klienci, którzy w ostatnich latach przyzwyczaili się do zakupów online, teraz znajdują ponownie radość w odwiedzaniu sklepów, w których mogą zostawić odpady a w zamian otrzymać rabat lub specjalną ofertę. To pozwala sklepom budować silniejsze relacje z klientami a klienci czują, że aktywnie uczestniczą w procesie ochrony środowiska.
Co ciekawe ludzie są skłonni zapłacić więcej za produkty, które zostały wytworzone na bazie odpadów lub w sposób, który jest mniej szkodliwy dla środowiska. Dlatego w większości „sieciówek” dostępne są linie odzieży z ekologicznej bawełny, z bawełny pochodzącej z recyklingu, odzież szyta z poszanowaniem praw pracowniczych. Jednak rynek sprawiedliwego handlu i odpowiedzialnego handlu należy także do niewielkich, nie mających globalnego zasięgu firm (choć powiedzmy sobie szczerze, w dobie sprzedaży w sieci, fraza „globalny zasięg” zyskuje inny wymiar).
Jak zapewniają eksperci czekają nas wielkie zmiany w handlu i konsumpcji. Im bardziej powszechny będzie internet rzeczy, im bardziej świadomie będziemy konsumować i im bardziej będziemy realizować postulaty ekonomii w obiegu zamkniętym tym mniej będziemy szkodzić środowisku, a właśnie o to chodzi takim firmom jak TerraCycle.
TerraCycle