– Dzisiejsza Rosja stanowi zagrożenie, ale nie jest nieprzewidywalna w obronie swoich interesów – ocenił desygnowany na sekretarza stanu USA Rex Tillerson podczas przesłuchania w komisji spraw zagranicznych amerykańskiego Senatu.
W swoim wstępnym przemówieniu Tillerson oznajmił także, że „ostatnia działalność Rosji była wbrew interesom amerykańskim”. – Nasi sojusznicy z NATO mają rację, niepokojąc się wzrostem siły Rosji – dodał. Tillerson ma opinię człowieka, który utrzymuje bardzo dobre kontakty z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i jego najbliższym otoczeniem, co wywołało kontrowersje wśród wielu amerykańskich polityków. Kandydatura Tillersona, byłego szefa koncernu naftowego ExxonMobil, musi zostać zatwierdzona przez senatorów.
Polska Agencja Prasowa