Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych tekstów mijającego tygodnia (2-06.10.2023 roku).
1. Sikora: Europa będzie mieć gaz, ale trudności ze znalezieniem odbiorców (ANALIZA)
– Zapasy osiągnęły szczyt na długo przed zimą, co oznacza, że rynek może mieć trudności ze znalezieniem odbiorców na gaz w Europie w dalszej części roku. Poziom zapełnienia gazu ziemnego w europejskich podziemnych magazynach wynosi obecnie ok. 95 procent (Rys. 5) i znajduje się na porównywalnym poziomie co w 2020 roku. Co ciekawe, poziom ten osiągnięto szybciej niż 2022 roku. Miało i będzie mieć na to wpływ kilka czynników – pisze dr inż. Andrzej Sikora z Instytutu Studiów Energetycznych.
2. Karwowski: Głuptak ochroni Baltic Pipe, a Hunter granice
– Wobec licznych zagrożeń polska zbrojeniówka ma wiele odpowiedzi, m.in. drony. OPM Głuptak pomoże ochronić bałtycką infrastrukturę krytyczną, a inne bezzałogowce zapewnią bezpieczeństwo granic i zwiększą potencjał wojska – pisze Marcin Karwowski, redaktor BiznesAlert.pl.
3. Siemieniuk: Jak duża jest niemiecka pomoc na rzecz Ukrainy? (ANALIZA)
– W pierwszej fazie wojny, Republika Federalna Niemiec była głównym hamulcowym pomocy wojskowej dostarczanej Ukrainie. Symbolem tego jest słynne pięć tysięcy hełmów, które Berlin zobowiązał się przekazać, gdy agresja rosyjska była już pewna. Od pewnego czasu jednak nastąpił zwrot o 180 stopni – pisze Bartosz Siemieniuk, współpracownik BiznesAlert.pl.
4. Przybyszewski: Obawa przed utratą kontroli wypchnęła MAERSK z amerykańskich kontraktów wojskowych
– W USA niewiele zostało w stoczni, które wciąż działają. Jednak amerykańska marynarka potrzebuje ok. setki tankowców na wypadek ewentualnego konfliktu na Pacyfiku. Obecnie aż tylu w dyspozycji nie ma. Stosowanie Jones Act ma tę sytuację w końcu zmienić. Koszt zwiększenia kontroli nad zaopatrzeniem w węglowodory poniesie przede wszystkim obywatel USA. Jest to jednak wyższa konieczność – pisze Łukasz Przybyszewski, prezes Abhaseed Foundation Fund.
5. Tepper: Rok po sabotażu na Nord Stream niektórzy w Niemczech za nim płaczą
– Minął już rok od zniszczenia większej części infrastruktury Nord Stream przez nieznanych sprawców. W Niemczech stało się to pretekstem dla środowisk skrajnych, aby przypomnieć o znaczeniu gazociągów i skrytykować rząd za nieskuteczne dochodzenie w sprawie sabotażu. Szef Alternatywy dla Niemiec, Tino Chrupalla, napisał wprost, że oczekuje naprawy, otwarcia i zabezpieczenia Nord Stream. Nie jest w tej opinii odosobniony – pisze Patrycja Anna Tepper z Instytutu Zachodniego w BiznesAlert.pl.