icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemcy sprowadzą więcej gazu z USA i Kataru poprzez zajęte aktywa Gazpromu

Trafigura, międzynarodowa firma handlująca ropą i gazem, dostarczy firmie SEFE, czyli podmiotowi utworzonemu na bazie znacjonalizowanego przez rząd Niemiec spółce Gazprom Germania, znaczne ilości gazu, i otrzyma na to pożyczkę w wysokości 3 miliardów dolarów w ramach gwarancji federalnych. Wcześniej SEFE otrzymywało paliwo z Rosji. Dzięki amerykańskim pośrednikom do Niemiec będzie trafiać gaz z Kataru.

Gaz z Kataru i USA do Niemiec

Trafigura pożyczy 3 miliardy dolarów m.in. od Deutsche Bank: – Pożyczka wesprze plany Trafigury dotyczące dostaw znacznych ilości gazu do Niemiec – przekazała spółka w oświadczeniu. Odbiorcą gazu będzie Securing Energy for Europe (SEFE), które wcześniej należało do Gazpromu, nazywało się Gazprom Germania i odbierało cały gaz z Rosji. – Pierwsza dostawa gazu miała miejsce 1 listopada, a Trafigura wykorzysta istniejące wolumeny ze swojego portfela do zabezpieczenia dostaw SEFE – przekazuje dalej spółka. Richard Holtum, szef handlu gazem i energią elektryczną w spółce, dodał, że Niemcy będą odbierać znaczne ilości gazu, m.in. w ramach długoterminowych kontraktów na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych.

Trafigura sprzedała w tym roku na rynku światowym 27,6 mld m sześc. gazu i kolejne 15 mld m sześc. w postaci LNG. Spółka podaje, że w 2022 roku zarobiła 7 miliardów dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż rok temu. Portfolio gazowe Trafigury obejmuje długoterminowe kontrakty zarówno z firmami amerykańskimi, jak i producentami z Bliskiego Wschodu i Azji. Firma przypisuje sobie możliwość zwiększenia dostaw gazu z basenu permskiego do Stanów Zjednoczonych do instalacji LNG w Zatoce Meksykańskiej i dostarczania paliwa do terminali w Europie.

Gazprom Germania był jednym z największych dostawców gazu do Niemiec i Europy (ponad 20 procent rynku niemieckiego), ale przestał otrzymywać rosyjski gaz po przekazaniu spółki w zarząd powierniczy niemieckiej Federalnej Agencji Sieci (niem. Bundesnetzagentur) w kwietniu.

EA Daily/Michał Perzyński

Trafigura, międzynarodowa firma handlująca ropą i gazem, dostarczy firmie SEFE, czyli podmiotowi utworzonemu na bazie znacjonalizowanego przez rząd Niemiec spółce Gazprom Germania, znaczne ilości gazu, i otrzyma na to pożyczkę w wysokości 3 miliardów dolarów w ramach gwarancji federalnych. Wcześniej SEFE otrzymywało paliwo z Rosji. Dzięki amerykańskim pośrednikom do Niemiec będzie trafiać gaz z Kataru.

Gaz z Kataru i USA do Niemiec

Trafigura pożyczy 3 miliardy dolarów m.in. od Deutsche Bank: – Pożyczka wesprze plany Trafigury dotyczące dostaw znacznych ilości gazu do Niemiec – przekazała spółka w oświadczeniu. Odbiorcą gazu będzie Securing Energy for Europe (SEFE), które wcześniej należało do Gazpromu, nazywało się Gazprom Germania i odbierało cały gaz z Rosji. – Pierwsza dostawa gazu miała miejsce 1 listopada, a Trafigura wykorzysta istniejące wolumeny ze swojego portfela do zabezpieczenia dostaw SEFE – przekazuje dalej spółka. Richard Holtum, szef handlu gazem i energią elektryczną w spółce, dodał, że Niemcy będą odbierać znaczne ilości gazu, m.in. w ramach długoterminowych kontraktów na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych.

Trafigura sprzedała w tym roku na rynku światowym 27,6 mld m sześc. gazu i kolejne 15 mld m sześc. w postaci LNG. Spółka podaje, że w 2022 roku zarobiła 7 miliardów dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż rok temu. Portfolio gazowe Trafigury obejmuje długoterminowe kontrakty zarówno z firmami amerykańskimi, jak i producentami z Bliskiego Wschodu i Azji. Firma przypisuje sobie możliwość zwiększenia dostaw gazu z basenu permskiego do Stanów Zjednoczonych do instalacji LNG w Zatoce Meksykańskiej i dostarczania paliwa do terminali w Europie.

Gazprom Germania był jednym z największych dostawców gazu do Niemiec i Europy (ponad 20 procent rynku niemieckiego), ale przestał otrzymywać rosyjski gaz po przekazaniu spółki w zarząd powierniczy niemieckiej Federalnej Agencji Sieci (niem. Bundesnetzagentur) w kwietniu.

EA Daily/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły