Turcja odkryła największe złoże gazu w regionie. Chce być eksporterem błękitnego paliwa

21 sierpnia 2020, 15:30 Alert

Prezydent Tayyip Erdogan poinformował w piątek, że Turcja odkryła największe w historii złoże gazu ziemnego na Morzu Czarnym. Jego potencjał może skrywać 320 miliardów metrów sześciennych. Dodał, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w tym rejonie mogą kryć się inne złoża. To miejsce ma być eksploatowane już od 2023 roku. Turcja ma nadzieję, że dzięki temu zostanie eksporterem gazu netto.

Recep Tayyip Erdogan

Zaspokojenie potrzeb

Wcześniej dziennik Duvarenglish powołując się informacje dwóch tureckich urzędników przekazał, że potencjał odkrytego złoża może wynosić nawet 800 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego. Urzędnicy powiedzieli dziennikowi, że odkrycie zaspokaja potrzeby Turcji na około 20 lat, ale ostrzegli, że rozpoczęcie wydobycia może zająć od 7 do 10 lat, a koszty inwestycji szacuje się na od dwóch do trzech miliardów dolarów.

Turecki statek wiertniczy Fatih operował na południu Morza Czarnego przy północnym wybrzeżu Turcji. Prace badawcze odbywały się na terenie odwiertu Tuna-1, około 100 mil morskich na północ od wybrzeża Turcji w zachodniej części Morza Czarnego.

Turcja, która jest prawie całkowicie uzależniona od importu na potrzeby zaspokojenia swoich potrzeb energetycznych, prowadzi poszukiwania węglowodorów na Morzu Czarnym i Śródziemnym. Prace badawcze na tamtych spornych wodach wywołały protesty Grecji i Cypru.

Jakakolwiek redukcja kosztów wynikających z importu energii w Turcji, które w zeszłym roku wyniosły 41 miliardów dolarów od dostawców takich jak Rosja i Iran poprawiłyby budżet tego kraju. Pomogłaby złagodzić chroniczny deficyt na rachunku obrotów bieżących, który wywiera presję na turecką walutę.

Reuters/Duvarenglish/Bartłomiej Sawicki 

Wójcik: Próba sił Zachodu i Turcji wokół złóż śródziemnomorskich