8 stycznia w Istambule odbędzie się ceremonia uruchomienia gazociągu Turkish Stream z Rosji do Turcji.
Przepustowość Turkish Stream to 31,5 mld m sześć. Jednak tylko jedna z dwóch nitek gazociągu ma służyć dostawom do Turcji. Druga pozwoli słać do 15,75 mld m sześc. gazu na rynek europejski dzięki odnodze do Serbii i połączeniu z rynkiem bułgarskim. Rosjanie chcieliby także zbudować odnogę europejską, ale jej budowa wymagałaby zgody Komisji Europejskiej, która może być niechętna inwestycji, która nie zapewnia dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, ale zwiększa zależność od dominującego dostawcy rosyjskiego.
Uroczystość uruchomienia Turkish Stream odbędzie się z udziałem prezydentów Recepa Tayyipa Erdogana oraz Władimira Putina. Bułgarski Bułgartransgaz informował, że uruchomił już dostawy gazu z Rosji przez Turcję z wykorzystaniem Turkish Stream i rewersu na Gazociągu Transbałkańskim. Turkish Stream znajduje się poza jurysdykcją Unii Europejskiej i nie podlega regulacjom antymonopolowym trzeciego pakietu energetycznego, któremu ma zostać podporządkowany północny Nord Stream 2.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Turkish Stream 2, czyli pomysł Gazpromu na bezkrólewie w Europie (ANALIZA)
