W cieniu napięć handlowych, wojny w Ukrainie i klimatycznych wyzwań przywódcy Unii Europejskiej i Chin spotkali się w Pekinie na 25. szczycie UE–Chiny. Ursula von der Leyen i Antonio Costa apelowali do Xi Jinpinga o wyrównanie relacji gospodarczych i wykorzystanie wpływu Pekinu na Rosję. Chiński przywódca wezwał do „właściwego wyboru strategicznego” i podkreślił znaczenie zaufania w czasach globalnej niestabilności.
– Nasze relacje osiągnęły punkt zwrotny – tymi słowami przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozpoczęła spotkanie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Jak tłumaczyła, „wraz z pogłębianiem się współpracy, pojawiły się nierówności”, które – jej zdaniem – należy skorygować, aby stosunki były „trwałe i obopólnie korzystne”. Unijna przewodnicząca dodała, że odbudowa równowagi jest warunkiem dalszej współpracy.
To pierwszy osobisty szczyt UE–Chiny od 2023 roku. Odbył się w szczególnej atmosferze – na prośbę Pekinu ograniczono jego czas do jednego dnia, a miejsce spotkania przeniesiono z Brukseli do stolicy Chin. W agendzie znalazły się m.in. kwestie nierównowagi handlowej, kontroli eksportu metali ziem rzadkich, subsydiów dla przemysłu oraz wojny w Ukrainie.
Von der Leyen w rozmowie z Xi Jinpingiem podkreśliła, że więzi gospodarcze UE z Chinami, których deficyt handlowy w 2024 roku osiągnął aż 300 miliardów euro (ok. 350 miliardów dolarów) – osiągnęły „punkt zwrotny”.
– Wraz z pogłębieniem się naszej współpracy, pojawiła się nierównowaga – stwierdziła. – Przywrócenie równowagi w w naszych dwustronnych relacjach jest niezbędne. Ważne jest, by Chiny i Europa uznały obawy i przedstawiły realne rozwiązania – dodała przewodnicząca KE.
Costa apeluje o wpływ Pekinu na Rosję
Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podkreślił, że UE oczekuje „konkretnego postępu” w rozwiązaniu kwestii gospodarczych oraz wzywa Pekin do wykorzystania swojej pozycji wobec Kremla. – Wzywamy Chiny, stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, do wykorzystania swojego wpływu na Rosję w celu zakończenia wojny agresji przeciwko Ukrainie – powiedział Costa, nawiązując do postawy Pekinu, który oficjalnie pozostaje neutralny, ale nie ukrywa bliskich relacji z Moskwą.
Von der Leyen zaznaczyła z kolei, że obie strony powinny „dostrzegać swoje obawy i przedstawiać realne rozwiązania”, odnosząc się również do napięć handlowych.

Xi Jinping: Potrzebujemy zaufania i komunikacji
Xi Jinping przyjął europejskich przywódców, wskazując na znaczenie relacji Chiny–UE jako „konstruktywnych sił” sprzyjających multilateralizmowi. – Im bardziej skomplikowana i niepewna jest sytuacja międzynarodowa, tym bardziej musimy wzmocnić komunikację i pogłębić współpracę – mówił Xi.
Z okazji 50-lecia stosunków dyplomatycznych Chiny–UE chiński lider ocenił dotychczasową współpracę jako „owocną”, a za podstawę dalszych relacji uznał wzajemny szacunek i akceptację różnic.
Jednocześnie Xi apelował o dokonanie „właściwego wyboru strategicznego” przez obie strony. W tle jego wystąpienia wciąż pozostają kontrowersje związane z chińskim wsparciem dla rosyjskiej gospodarki oraz polityką przemysłową opartą na nadprodukcji i subsydiach.
Klimat jako pole porozumienia
Mimo napięć politycznych i gospodarczych, strony planują podpisać deklarację o współpracy klimatycznej, zobowiązującą do cięć emisji i przedstawienia planów działań przed COP30 w Brazylii. Choć nie przewidziano wspólnego komunikatu ze szczytu, to zapowiedziano osobne oświadczenia podsumowujące rozmowy i priorytety obu stron.
Chińska agencja Xinhua w swoim komentarzu podkreśliła rolę Chin jako „krytycznie ważnego partnera” UE i wezwała do zwiększenia zaufania w relacjach. Jednocześnie zaznaczono, że „brak zgody nie musi oznaczać konfrontacji”.
Szczyt w Pekinie pokazał, że mimo rocznicy dyplomatycznych relacji i deklaracji współpracy, Unia Europejska i Chiny wciąż dzieli głęboki rozdźwięk – zarówno w kwestiach wartości, jak i interesów strategicznych. Choć deklaracje Xi Jinpinga o zaufaniu i współpracy mają ton koncyliacyjny, realne decyzje – zwłaszcza w sprawie Ukrainy i nadwyżek handlowych – mogą zadecydować, czy „punkt zwrotny” okaże się początkiem zbliżenia, czy początkiem nowego etapu dystansu.
PAP / Mint / CNN / Hanna Czarnecka