icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraińcy apelują do Unii o ochronę magazynów gazu przed atakami Rosji

Szef ukraińskiego Naftogazu apeluje do Unii Europejskiej ochronę magazynów gazu na Ukrainie służących także Europejczykom przed atakami Rosji.

Oleksij Czernyszow stojący na czele Naftogazu wezwał Unię do ochrony magazynów gazu, gazociągów przesyłowych oraz ośrodków wydobycia na Ukrainie ze względu na ich znaczenie dla Europy z którą są połączone na jednym rynku gazu.

Czernyszow podkreślił, że ataki na magazyny gazu na Ukrainie nie zaszkodziły zapasom ze względu na to, że znajdują się kilka kilometrów pod ziemią. Nie ma zagrożenia technicznego.

Jednakże prezes Naftogazu prosi o więcej pomocy na rzecz obrony przeciwlotniczej oprócz nowego wsparcia USA, które zaczęło już docierać nad Dniepr. Zapewnia, że klienci europejscy są nadal zainteresowani składowaniem gazu na Ukrainie. Skorzystało z tej możliwości między innymi polskie PGNiG.

Prezes Naftogazu przekonuje, że Ukraina zamierza podtrzymać techniczną możliwość dostaw gazu z Rosji do Europy i dopłaca do obsługi przesyłu, bo „Gazprom nie płaci za tranzyt w całości praktycznie od początku inwazji”. Jednakże jego zdaniem Europa poradzi sobie bez dostaw gazu rosyjskiego przez Ukrainę, kiedy skończy się umowa przesyłowa Naftogaz-Gazprom z końcem 2024 roku.

– Czy dostawa trzech procent zużycia rynku europejskiego zmieni sytuację? Nie sądzę, aby było to możliwe, czy to pod względem cen czy wolumenu – powiedział cytowany przez Financial Times.

Financial Times / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Jeśli Rosja zgasi Ukrainie światło, Europa i Polska poczują znów kryzys energetyczny (ANALIZA)

Szef ukraińskiego Naftogazu apeluje do Unii Europejskiej ochronę magazynów gazu na Ukrainie służących także Europejczykom przed atakami Rosji.

Oleksij Czernyszow stojący na czele Naftogazu wezwał Unię do ochrony magazynów gazu, gazociągów przesyłowych oraz ośrodków wydobycia na Ukrainie ze względu na ich znaczenie dla Europy z którą są połączone na jednym rynku gazu.

Czernyszow podkreślił, że ataki na magazyny gazu na Ukrainie nie zaszkodziły zapasom ze względu na to, że znajdują się kilka kilometrów pod ziemią. Nie ma zagrożenia technicznego.

Jednakże prezes Naftogazu prosi o więcej pomocy na rzecz obrony przeciwlotniczej oprócz nowego wsparcia USA, które zaczęło już docierać nad Dniepr. Zapewnia, że klienci europejscy są nadal zainteresowani składowaniem gazu na Ukrainie. Skorzystało z tej możliwości między innymi polskie PGNiG.

Prezes Naftogazu przekonuje, że Ukraina zamierza podtrzymać techniczną możliwość dostaw gazu z Rosji do Europy i dopłaca do obsługi przesyłu, bo „Gazprom nie płaci za tranzyt w całości praktycznie od początku inwazji”. Jednakże jego zdaniem Europa poradzi sobie bez dostaw gazu rosyjskiego przez Ukrainę, kiedy skończy się umowa przesyłowa Naftogaz-Gazprom z końcem 2024 roku.

– Czy dostawa trzech procent zużycia rynku europejskiego zmieni sytuację? Nie sądzę, aby było to możliwe, czy to pod względem cen czy wolumenu – powiedział cytowany przez Financial Times.

Financial Times / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Jeśli Rosja zgasi Ukrainie światło, Europa i Polska poczują znów kryzys energetyczny (ANALIZA)

Najnowsze artykuły