AlertEnergetykaGaz.

Ukraina nie widzi potrzeby budowy nowego interkonektora gazowego z Polską

Palnik gazowy. Fot. Pixabay

Palnik gazowy. Fot. Pixabay

Polska i Ukraina posiadają już dwa połączenia umożliwiające przesył gazu. Dlatego też nie ma obecnie potrzeby budowy nowego połączenia między tymi krajami – napisał na jednym z portali społecznościowych Serhij Makohon, szef państwowej spółki Operator Systemu Transportu Gazu Ukrainy.

Obecne połączenia gazowe z Polską są dla Ukrainy wystarczające

Prezes firmy, która od 1 stycznia zarządza ukraińskimi magistralami do przesyłu gazu, powiedział, że Ukraina posiada dwa połączenia z systemem gazowym Polski. Chodzi o Drozdowicze i Hermanowice. – Wykonaliśmy niedawno modernizacje połączenia i po stronie ukraińskiej jest gotowość przyjęcia do systemu przesyłowego do 6,6 mld m sześc. gazu rocznie. Potrzebny jest jedynie wolumen gazu i odpowiedni poziom ciśnienia w rurach po stronie polskiej – wyjaśnił Makohon. Argumentuje, że 6,6 mld m sześc. gazu to więcej niż roczna przepustowość terminalu LNG. – Przy ogólnym zapotrzebowaniu importowym w wysokości 8-9 mld m sześc. obecne moce pokrywają do 80 procent całego importu – podkreślił Makohon.

Co więcej, po podpisaniu umowy bezpośrednio między operatorami pojawiła się możliwość importu gazu z Polski poprzez tzw. wirtualny rewers. -Oznacza to, że możemy importować cały wolumen z Polski. Dzisiaj płynie dziewięć milionów m sześc. dziennie, a więc te same dziewięć milionów m sześc. można importować za pomóc wirtualnego rewersu. To jest ok. 3,2 miliardów m sześc. rocznie. – Czy w takim razie jest sens budowy nowego połączenia gazowego do Polski o wolumenie 8-9 mld m sześc. – pyta Makohon.

Gaz System: Nie ma możliwości przesyłu 6,6 mld m sześc.

W październiku, w nawiązaniu do informacji prasowych opublikowanych przez ukraińskie spółki, Uktransgaz oraz Naftohaz o zwiększeniu dostępnej przepustowości do 6,6 mld m sześc. gazu rocznie dla połączenia gazowego Polska – Ukraina, Gaz – System informował, że obecna infrastruktura gazowa na granicy polsko-ukraińskiej nie pozwala na przesył gazu z Polski na Ukrainę na takim poziomie.

Połączenie gazowe Polska-Ukraina

Planowane połączenie gazowe Polska–Ukraina zakłada budowę nowego gazociągu pomiędzy węzłami Hermanowice na terytorium Polski i Bliche Volytsia – granica na terytorium Ukrainy. Łączna długość gazociągu po polskiej i ukraińskiej stronie to około 112 km. Polska część tego gazociągu – od węzła gazowego w Hermanowicach w gminie Przemyśl do granicy państwa ma mieć długość ok. 1,5 km. Gazociąg będzie miał średnicę 1000 mm i maksymalne ciśnienie robocze 8,4 MPa.

– Obecne połączenie gazowe z Polski na Ukrainę pozwala na przesyłanie do 2 mld m sześc. gazu rocznie, na zasadach przerywanych warunkowo ciągłych. Zapewnienie dostępnej przepustowości na poziomie 6,6 mld m sześc. wymaga przeprowadzenia dodatkowych inwestycji w systemie przesyłowym – argumentował wówczas Gaz-System.

Decyzja inwestycyjna w tym zakresie zostanie podjęta po odpowiedniej analizie ekonomicznej, popartej zawartymi zobowiązaniami kontraktowymi pomiędzy stronami. Polska, Ukraina i USA podpisały porozumienie dostaw gazu. Pod koniec sierpnia kraje sygnowały trójstronną umowę o współpracy na rzecz wzmocnienia regionalnego bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego. Celem jest wsparcie Ukrainy w uniezależnieniu się od dostaw gazu z Rosji.

Bartłomiej Sawicki

Jakóbik: Bezpiecznik PGNiG na Ukrainie

 


Powiązane artykuły

Krzysztof Galos, wiceszef resortu i Główny Geolog Kraju. Źródło wikimedia

MKiŚ: Odkrycie nowych złóż ropy na Bałtyku musi zostać potwierdzone

– Ministerstwo klimatu i środowiska będzie mogło potwierdzić informacje o odkryciu największego złoża węglowodorów w Polsce w pobliżu Świnoujścia dopiero...
Pracownik Central European Petroleum podczas badań na Bałtyku. Obecnie spółka odkryła największe złoże ropy na Bałtyku w Polsce, foto: cepetro

Największe złoże ropy w Polsce odkryte na Bałtyku

Central European Petroleum odkryło największe konwencjonalne złoże ropy naftowej w historii Polski – Wolin East. Znajduje się ono około 6...
Fot. Lądowa farma wiatrowa. Źródło: Freepik.com.

Niemcy płacą miliony przez zastój wiatraków. Winne są sieci przesyłowe

W niemieckim regionie Ostwestfalen-Lippe (OWL) w Niemczech, znanym z licznych farm wiatrowych, koszty niezrealizowanej energii wiatrowej mogą wynieść dziesiątki milionów euro....

Udostępnij:

Facebook X X X