Sankcje USA utrudnią odbudowę zniszczonych instalacji w rafineriach Rosji dotkniętych atakami dronów Ukrainy. Dronopad niszczy te obiekty szybciej niż remontują je Rosjanie.
Reuters ustalił, że Rafineria Norsi należąca do Łukoila utraciła wskutek ataku drona Ukrainy turbinę. Jednakże jedyna firma zdolna ją wymienić (UOP) jest amerykańska i nie może tego zrobić przez sankcje za inwazję na Ukrainie. Opuściła Rosję niedługo po rozpoczęciu ataku z lutego 2022 roku. Brakuje także części do wymiany krakera katalitycznego potrzebnego do wytwarzania benzyny. Jej produkcja w Norsi spadła po ataku Ukrainy o 40 procent. To czwarta rafineria w Rosji pod względem produkcji odpowiadająca za 11 procent produkcji benzyny w tym kraju.
– Jeśli fala dronów Ukrainy będzie kontynuowana w tym tempie a obrona powietrzna Rosji się nie poprawi, strona ukraińska będzie w stanie niszczyć przerób rafinerii Rosji szybciej niż firmy rosyjskie będą w stanie go odbudowywać – powiedział Sergiej Wakulenko z Carnegie Endowment.
Tymczasem amerykański UOP, ale także szwedzki ABB, które odpowiadały za lwią część sprzętu wykorzystywanego w rafineriach rosyjskich nie zamierzają pomóc w odbudowie rafinerii Rosji, bo wycofały się stamtąd po inwazji na Ukrainie.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Czy dronopad Ukrainy prognozuje kryzys paliwowy w Rosji? Spięcie