Zachód pomoże Ukrainie przetrwać zimę, a Niemcy grają o kontrakty

25 października 2022, 07:00 Alert

Doradca prezydenta Ukrainy do spraw ekonomicznych Aleksander Rodniański obliczył, że jego kraj będzie potrzebował 4-5 mld dolarów wsparcia miesięcznie, aby przetrwać zimę po atakach Rosji na infrastrukturę energetyczną. Niemcy zabiegają o jak największy udział w odbudowie nad Dnieprem.

Olaf Scholz i Mateusz Morawiecki. Fot. Kancelaria Premiera
Olaf Scholz i Mateusz Morawiecki. Fot. Kancelaria Premiera

Z tej sumy Unia Europejska ma zapewnić po dwa miliardy euro miesięcznie, z czego w sumie 500 mln ma pochodzić z Niemiec. Rodniański podkreślił znaczenie wsparcia sprzętowego w energetyce dotkniętej atakami Rosji poprzez dostarczanie agregatów oraz aparatury do elektrowni oraz elektrociepłowni. DTEK szacuje, że ataki Rosji dotknęły 40 procent infrastruktury energetycznej Ukrainy.

25 października odbędzie się piąte Niemiecko-Ukraińskie Forum Biznesu w Berlinie poświęcona odbudowie Ukrainy. Dzień wcześniej kanclerz Niemiec Olaf Scholz i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen opublikowali artykuł w Frankfurter Allgemeine Zeitung o potrzebie stworzenia „nowego planu Marshalla” dla Ukrainy, której straty wojenne są szacowane na 350 mld euro.

Niemcy chcą odegrać kluczową rolę w odbudowie Ukrainy chociaż zablokowały w maju 2022 roku stworzenie funduszu unijnego na ten cel. Polska i inne kraje wspierające Ukraińców od początku inwazji rosyjskiej są niezadowolone wobec perspektywy dominacji programu przez firmy niemieckie. Jednakże to największa gospodarka w Europie posiada także największy potencjał w tym zakresie.

Frankfurter Allgemeine Zeitung/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Rosjanie nie są w stanie podbić Ukrainy, więc spróbują ją zamrozić