Zachód zapewni Ukrainie sprzęt niezbędny do przetrwania zimy po serii ataków rakietowych Rosji mających odebrać Ukraińcom energię i ciepło pomimo ich sukcesów na froncie. Pomoc jest koordynowana przez Wspólnotę Energetyczną pod wodzą Polaka.
Departament Stanu USA poinformował o szeregu działań, które mają pomóc odbudować energetykę Ukrainy przed zimą. Amerykanie przedstawili na szczycie G7+ podczas spotkania ministerialnego NATO w Bukareszcie plan przekazania pomocy wartej ponad 53 mln dolarów na zakupy sprzętu niezbędnego do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego sieci nad Dnieprem. – Ten sprzęt zostanie szybko dostarczony na Ukrainę w trybie nadzwyczajnym w celu wsparcia Ukraińców przed zimą – czytamy w informacji Departamentu Stanu USA. Chodzi o transformatory, wyłączniki obwodu, ograniczniki przepięć i inne niezbędne komponenty pracy sieci elektroenergetycznej.
USA mają razem z sojusznikami szukać krótko- i długoterminowych rozwiązań na rzecz stabilizacji elektroenergetyki Ukrainy. Amerykanie przekazali już od inwazji Rosji na Ukrainę ponad 32 mld dolarów wsparcia, w tym tego na rzecz energetyki w celu uniezależnienia jej od Rosjan.
Sekretariat Wspólnoty Energetycznej koordynuje pomoc dla Ukrainy i zabiega o części zamienne w sektorze energetycznym Unii Europejskiej. Nad Dniepr dotarło już 37 dostaw części zamiennych możliwych dzięki ofiarności firm z Europy, wśród których znalazły się polskie PGNiG, Gaz-System, Polskie Sieci Elektroenergetyczne czy PKN Orlen.
– Ukraińcy mają sprzęt składowany przed wojną, ale on się szybko kończy. Nie wystarczy do potrzebnych napraw – ostrzegał dyrektor Wspólnoty Energetycznej Artur Lorkowski koordynujący pomoc. Apelował o więcej transformatorów dla Ukrainy. Ukraińskie Ukrenergo ostrzega, że niedobór energii nad Dnieprem wynosi 30 procent, a synoptycy przewidują zimny grudzień.
Departament Stanu USA/The Guardian/Wojciech Jakóbik
Polak pokieruje Wspólnotą Energetyczną i pomoże zintegrować Ukrainę oraz Mołdawię
