Ukraina o krok bliżej finału reformy gazowej

6 listopada 2018, 07:00 Alert

Ukraińcy wydzielili z Ukrtransgazu spółkę, która będzie odpowiedzialna za zarządzanie magazynami gazu.

Ukrtransgaz
Magazyn gazu na Ukrainie. (fot. Ukrtransgaz)

Państwowy Ukrtransgaz stworzył spółkę-córkę Podziemnyje Gazohraniszcza Ukrainy (Operator of Ukrainian Gas Storage Facilities – OUGSF). To element procesu rozdziału właścicielskiego (unbundling) w ramach reformy gazowej w zgodzie z trzecim pakietem energetycznym Unii Europejskiej. Ukraina wdraża go jako członek Wspólnoty Energetycznej. Reforma jest jednym z warunków utrzymania pomocy finansowej instytucji zachodnich.

– Stworzenie OUGSF to kolejny krok ku udanej finalizacji procesu rozdziału właścicielskiego, którego skutkiem ma być wyłączenie operatorów systemu przesyłowego gazu i magazynów gazu z Ukrtransgazu po zakończeniu obecnego kontraktu przesyłowego z rosyjskim Gazpromem. Obecnie magazyny są zarządzane przez departamenty gazociągowe Kyivtransgaz, Lvivtransgaz, Prykarpattyatransgaz i Kharkivtransgaz, które są filiami Ukrtransgazu odpowiedzialnymi głównie za przesył gazu. Co ciekawe, w Ługańsku znajduje się kolejna spółka zarządzająca magazynami, ale znajduje się pod kontrolą sił rosyjskich okupujących Donbas.

– Nowy operator stanie się wyłącznym centrum kontroli nad magazynami gazu i zapewni ich autonomiczną pracę – powiedział Andrij Chomenko pełniący obowiązki prezesa Ukrtransgazu. Spółka-córka OUGSF ma doprowadzić do konsolidacji aktywów i pracowników w celu przygotowania się do pracy operatorskiej. Rozpocznie pracę 1 stycznia 2019 roku jako podmiot pod kontrolą Ukrtransgazu, bez własnej osobowości prawnej. Potem ruszą pracę na rzecz przeniesienia 1700 pracowników do nowej spółki.

Ukraińcy powołają także operatora gazociągów przesyłowych Magistralne Gazoprowody Ukrainy, który ma niezależnie zarządzać systemem przesyłowym nad Dnieprem. Władze Ukrainy chcą wpuścić do spółki kapitał zachodni, który pozwoli na modernizację sieci przesyłowej.

UNIAN/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polacy, do Kijowa tylko z parasolem! O nowych gwarancjach dla Ukrainy