Ukraińska elektrownia jądrowa Zaporoże odebrała kolejną partię paliwa od Westinghouse – poinformował operator ukraińskich elektrowni jądrowych Energoatom. Dywersyfikacja dostaw paliwa jądrowego do elektrowni nad Dnieprem jest elementem uniezależnienia się Kijowa od dostaw tego typu produktów z Rosji. To już czwarta dostawa zrealizowana przez amerykańsko-japoński koncern.
Jak informuje Energoatom, do końca 2017 roku paliwo od Westinghouse ma trafić do bloków nr 1,3 i 4 Elektrowni Zaporoże. Dostawa paliwa zakłada również modernizację systemu kontroli wewnętrznej elektrowni.
W ramach dywersyfikacji źródeł dostaw paliwa jądrowego do ukraińskich elektrowni Westinghouse dostarcza swoje produkty do bloku energetycznego nr 3 w Południowo-ukraińskiej Elektrowni Jądrowej oraz bloku nr 5 Elektrowni Zaporoże.
Westinghouse funkcjonuje na rynku ukraińskim od 1994 roku. W skali światowej posiada jedną z najwyższych pozycji w zakresie najbardziej zróżnicowanej dostawy technologii jądrowej. Amerykańska spółka przyczyniła się do zwiększenia dywersyfikacji dostaw paliw i technologii, rozwoju dobrych praktyk oraz innowacyjnych technologii dla energetyki jądrowej. W grudniu 2014 roku, Westinghouse oraz National Nuclear Energy Generating Company (NNEGC Energoatom) porozumieli się w kwestii zwiększenia dostaw paliwa jądrowego na Ukrainę.
Amerykańsko-japoński koncern jest głównym rywalem rosyjskiego Rosatomu nie tylko na rynku energetycznym na Ukrainie, ale też na świecie.
Obecnie Rosatom posiada 17-procentowy udział w dostawach paliwa jądrowego na rynku światowym. Zapewnia on dostawy surowca do 78 reaktorów na terenie Rosji oraz 14 poza granicami kraju, za pośrednictwem spółki TVEL. Obecnie rosyjski podmiot realizuje projekty w Finlandii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, w Armenii oraz w Chinach. Uważa się, że rynek paliwa jądrowego jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków energetyki.
Energoatom