(Rbc.ua/Piotr Stępiński/Patrycja Rapacka)
Jak poinformowała w swoim komunikacie spółka Energoatom, elektrownia atomowa Zaporoże otrzymała pierwszą partię paliwa jądrowego od Westinghouse.
Zostało one wyprodukowane w szwedzkim zakładzie Westinghouse Electric Sweden AB. Wprowadzenie nowego paliwa zakłada pewnych zmian w systemie elektrowni.
– Na chwilę obecną Państwowa Inspekcja Regulacji Jądrowych Ukrainy jest w trakcie rozwiązywania technicznych o wdrożeniu w elektrowni atomowej Zaporoże paliwa Westinghouse. Efektem będzie otrzymanie decyzji organu regulującego na dostarczenie elementów paliwowych Westinghouse do aktywnej strefy bloku energetycznego nr 5, które planowane jest na maj 2016 roku – czytamy w komunikacie Energoatomu.
Przypomnijmy, że 10 listopada 2015 roku przedstawiciele elektrowni atomowej Zaporoże oraz spółki Westinghouse podpisali umowę o testach oprogramowania BEACON TSM przeznaczonego dla odpowiednich obliczeń parametrów aktywnej strefy reaktora eksploatującego paliwo od dwóch dostawców.
Amerykańsko-japoński Westinghouse funkcjonuje na rynku ukraińskim od 1994 roku. W skali światowej posiada jedną z najwyższych pozycji w zakresie najbardziej zróżnicowanej dostawy technologii jądrowej. Amerykańska spółka przyczyniła się do zwiększenia dywersyfikacji dostaw paliw i technologii, rozwoju dobrych praktyk oraz innowacyjnych technologii dla energetyki jądrowej. W grudnia 2014 roku, Westinghouse oraz National Nuclear Energy Generating Company (NNEGC Energoatom) porozumieli się odnośnie zwiększenia dostaw paliwa jądrowego na Ukrainę.
Westinghouse jest głównym rywalem rosyjskiego Rosatomu nie tylko na rynku energetycznym na Ukrainie, ale też na świecie. Obecnie Rosatom posiada 17-procentowy udział w dostawach paliwa jądrowego na rynku światowym. Zapewnia on dostawy surowca do 78 reaktorów na terenie Rosji oraz 14 poza granicami kraju (dane według Niezawisimaja) za pośrednictwem spółki TVEL. Obecnie rosyjski podmiot realizuje projekty w Finlandii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, w Armenii oraz w Chinach. Uważa się, że rynek paliwa jądrowego jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków energetyki.
Ukraina zajmuje siódme miejsce na świecie pod względem posiadanych reaktorów jądrowych, jednak wszystkie one są przystosowane do rosyjskiego paliwa, dlatego dotąd monopol na dostawy dla nich miał Rosatom.
Jak informowała na początku lutego Rzeczpospolita na razie 90 proc. potrzebnego paliwa dostarcza Rosatom, jednak w tym roku będzie to już tylko 66 proc. (pozostałą część zobowiązał się dostarczyć koncern Westinghouse). Na przestrzeni dwóch–trzech lat według deklaracji ministra energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyra Demczyszyna Ukraina całkowicie uniezależni się od dostaw z Rosji.