Najważniejsze informacje dla biznesu

Górnicy chcą spotkania z rządem w sprawie umowy społecznej

Przedstawiciele branży górniczej domagają się od premiera spotkania sygnatariuszy umowy społecznej. Chcą potwierdzenia zawartych w 2021 roku ustaleń i harmonogramu.

Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała o piśmie wysłanym do premiera Donalda Tuska, podpisanym przez Dominika Kolorza, przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności, i Bogusława Hutka, przewodniczącego krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego. Obaj wnoszą o pilne spotkanie sygnatariuszy umowy społecznej w sprawie górnictwa oraz potwierdzenia przez rząd, że będzie ona realizowana w pierwotnej postaci, oraz, że będą honorowane daty wygaszenia kopalń i przewidziane inwestycje. Umowa podpisana 28 maja 2021 roku określa zasady i tempo wygaszenia kopalń węgla energetycznego w Polsce na 2049 rok, oraz zakłada subwencjowanie branży dopłatami do redukcji zdolności produkcyjnej kopalni. Wymaga to zgody Komisji Europejskiej.

Kolorz i Hutek domagają się pilnego spotkania w związku z pogarszającą się kondycją górnictwa węgla kamiennego i „szeregiem działań i zaniechań ze strony rządu, które wkrótce mogą doprowadzić do przyspieszonej likwidacji polskich kopalń”. Autorzy wskazują, że przygotowany przez resort klimatu projekt „Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu” nie został przekazany do konsultacji z branżą górniczą.

– Brak wiedzy na temat treści tego kluczowego z punktu widzenia polskiego górnictwa oraz energetyki dokumentu powoduje coraz większy niepokój wśród załóg polskich kopalń. Nie wiemy też, jakie będą założenia przygotowywanej aktualizacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku – stwierdzili związkowcy cytowani przez PAP.

Wskazali również na obawy wobec prób zmiany przez ministerstwo klimatu i środowiska treści rozporządzenia do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych.

– Konsekwentnie sprzeciwiamy się tego typu działaniom. Wprowadzenie jakichkolwiek zmian do rozporządzenia spowodowałoby konieczność zmiany treści wniosku notyfikacyjnego umowy w Komisji Europejskiej, a to oznaczałoby wydłużenie i tak już ciągnącego się w nieskończoność procesu akceptacji dokumentu przez Brukselę – napisali.

Zdaniem autorów negatywne konsekwencje wspomnianych zmian odczuliby krajowi producenci i osoby oraz podmioty, które wykorzystują surowiec do celów grzewczych. Wskazują, że coraz większym problemem dla spółek węglowych jest nieodbieranie zakontraktowanego węgla przez państwowe koncerny energetyczne, co trwa od lat. Zauważają, że prognozy szacują, że zapotrzebowanie na węgiel wydobywany przez polskie kopalnie obniży się o kilka mionów ton. Poinformowali, że posiadają informacje, iż branża energetyczna spala więcej węgla niż kupuje od polskich kopalni.

Związkowcy napisali, że brak realizacji inwestycji zapisanych w załączniku do umowy społecznej, wymaga pilnej interwencji rządu. Należą do nich instalacje do wychwytu dwutlenku węgla i produkcji czystych paliw węglowych. Bez nich będzie niemożliwe dotrzymanie harmonogramu dekarbonizacji.

Kolorz i Hutek zastrzegli, że uczestnikami spotkania powinni być wszyscy sygnatariusze umowy społecznej, a delegacja rządowa powinna składać się z ministrów: aktywów państwowych, klimatu i środowiska, przemysłu i przedstawiciel kancelarii premiera.

Umowa społeczna dotyczy transformacji energetycznej Polski i odejścia od energetyki zasilanej węglem. Jej postanowienia chronią górników, zawierając pakiet osłon socjalnych dla pracowników likwidowanych kopalni.

Siergiej: Skutki wprowadzenia nowych norm węgla odczujemy jeszcze w tym roku (ROZMOWA)

Przedstawiciele branży górniczej domagają się od premiera spotkania sygnatariuszy umowy społecznej. Chcą potwierdzenia zawartych w 2021 roku ustaleń i harmonogramu.

Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała o piśmie wysłanym do premiera Donalda Tuska, podpisanym przez Dominika Kolorza, przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności, i Bogusława Hutka, przewodniczącego krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego. Obaj wnoszą o pilne spotkanie sygnatariuszy umowy społecznej w sprawie górnictwa oraz potwierdzenia przez rząd, że będzie ona realizowana w pierwotnej postaci, oraz, że będą honorowane daty wygaszenia kopalń i przewidziane inwestycje. Umowa podpisana 28 maja 2021 roku określa zasady i tempo wygaszenia kopalń węgla energetycznego w Polsce na 2049 rok, oraz zakłada subwencjowanie branży dopłatami do redukcji zdolności produkcyjnej kopalni. Wymaga to zgody Komisji Europejskiej.

Kolorz i Hutek domagają się pilnego spotkania w związku z pogarszającą się kondycją górnictwa węgla kamiennego i „szeregiem działań i zaniechań ze strony rządu, które wkrótce mogą doprowadzić do przyspieszonej likwidacji polskich kopalń”. Autorzy wskazują, że przygotowany przez resort klimatu projekt „Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu” nie został przekazany do konsultacji z branżą górniczą.

– Brak wiedzy na temat treści tego kluczowego z punktu widzenia polskiego górnictwa oraz energetyki dokumentu powoduje coraz większy niepokój wśród załóg polskich kopalń. Nie wiemy też, jakie będą założenia przygotowywanej aktualizacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku – stwierdzili związkowcy cytowani przez PAP.

Wskazali również na obawy wobec prób zmiany przez ministerstwo klimatu i środowiska treści rozporządzenia do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych.

– Konsekwentnie sprzeciwiamy się tego typu działaniom. Wprowadzenie jakichkolwiek zmian do rozporządzenia spowodowałoby konieczność zmiany treści wniosku notyfikacyjnego umowy w Komisji Europejskiej, a to oznaczałoby wydłużenie i tak już ciągnącego się w nieskończoność procesu akceptacji dokumentu przez Brukselę – napisali.

Zdaniem autorów negatywne konsekwencje wspomnianych zmian odczuliby krajowi producenci i osoby oraz podmioty, które wykorzystują surowiec do celów grzewczych. Wskazują, że coraz większym problemem dla spółek węglowych jest nieodbieranie zakontraktowanego węgla przez państwowe koncerny energetyczne, co trwa od lat. Zauważają, że prognozy szacują, że zapotrzebowanie na węgiel wydobywany przez polskie kopalnie obniży się o kilka mionów ton. Poinformowali, że posiadają informacje, iż branża energetyczna spala więcej węgla niż kupuje od polskich kopalni.

Związkowcy napisali, że brak realizacji inwestycji zapisanych w załączniku do umowy społecznej, wymaga pilnej interwencji rządu. Należą do nich instalacje do wychwytu dwutlenku węgla i produkcji czystych paliw węglowych. Bez nich będzie niemożliwe dotrzymanie harmonogramu dekarbonizacji.

Kolorz i Hutek zastrzegli, że uczestnikami spotkania powinni być wszyscy sygnatariusze umowy społecznej, a delegacja rządowa powinna składać się z ministrów: aktywów państwowych, klimatu i środowiska, przemysłu i przedstawiciel kancelarii premiera.

Umowa społeczna dotyczy transformacji energetycznej Polski i odejścia od energetyki zasilanej węglem. Jej postanowienia chronią górników, zawierając pakiet osłon socjalnych dla pracowników likwidowanych kopalni.

Siergiej: Skutki wprowadzenia nowych norm węgla odczujemy jeszcze w tym roku (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły