Minister Radosław Sikorski uczestniczył w posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych (FAC), składającej się z ministrów spraw zagranicznych wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. Głównym tematem rozmów były agresja Rosji na Ukrainę oraz sytuacja na Bliskim Wschodzie. Polska chce kontynuacji dostaw sprzętu wojskowego na potrzeby Ukrainy oraz zniesienia ograniczeń w jego wykorzystaniu.
Minister Radosław Sikorski podkreślił konieczność kontynuowania dostaw sprzętu wojskowego dla Ukrainy oraz zniesienia ograniczeń w jego wykorzystaniu. Zwrócił uwagę, że trwające transfery systemów obrony powietrznej stwarzają w tym obszarze strategiczną różnicę a trwały charakter wsparcia ma decydujące znaczenie dla ukraińskich wysiłków na rzecz utrzymania pozycji na froncie – podaje ministerstwo spraw zagranicznych.
Szef polskiej dyplomacji wyraził także zadowolenie z ustaleń podjętych na szczycie NATO w tej sprawie. Podkreślił także kluczowe znaczenie zapewnienia dostaw energii dla Ukrainy, gdyż jej brak skutkował będzie katastrofą humanitarną i kolejną falą ukraińskich uchodźców. Wskazał ponadto, że wszelkie inicjatywy pokojowe muszą być prowadzone w ścisłej konsultacji z Ukrainą. Polska jest przeciwna wszelkim próbom stworzenia wrażenia, że UE poważnie traktuje „propozycje pokojowe” Rosji. Minister Sikorski podkreślił, że siła UE leży w jedności, przestrzeganiu zasad prawa międzynarodowego i gotowości do ich obrony – czytamy w komunikacie.
Uczestnicy obrad dyskutowali także o sytuacji w Strefie Gazy, w tym o wznowieniu w Katarze negocjacji w sprawie zawieszenia broni. Poparli ideę zorganizowania spotkania na wysokim szczeblu z partnerami arabskimi, a także z USA i ONZ. Ponadto, szef polskiej dyplomacji zaapelował o wzmocnienie strategicznej komunikacji w USA na temat relacji transatlantyckich oraz zaangażowania Unii Europejskiej na rzecz Ukrainy.
Ministerstwo spraw zagranicznych / Jędrzej Stachura
Unia Europejska omówi jak zareagować na „misję pokojową” Orbana