W tym tygodniu przedstawiciele niemieckich landów spotkają się z szefową Komisji Ursulą von der Leyen w sprawie taniego prądu i dotacji dla niemieckiego przemysłu.
Niemiecka gazeta Handelsblatt jest w posiadaniu dokumentu sporządzonego przez 16 niemieckich landów, którym zależy na kwestiach rozwoju ekonomicznym i energetycznym Niemiec. Zdaniem niemieckich regionów powrót na ścieżkę dobrej koniunktury nie jest możliwy bez wsparcia w formie zniżki cen energii i dopłat do kluczowych inwestycji.
Dlatego też państwa członkowskie muszą mieć możliwość ustanowienia konkurencyjnej ceny pomostowej energii elektrycznej na okres przejściowy, zwłaszcza dla energochłonnych i konkurencyjnych na arenie międzynarodowej przedsiębiorstw, do czasu, gdy przystępne cenowo odnawialne źródła energii będą dostępne na wystarczającą skalę – cytuje z tego dokumentu Handelsblatt.
Rozmowy w Brukseli w środę i czwartek będą dotyczyły realizacji europejskiego planu “Green Deal” oraz okresu finansowania na lata 2028-2034. Dotychczas na dofinansowaniu z Brukseli zyskiwały najwięcej regiony uboższe i mniej rozwinięte. Tu Polska była ważnym celem rozwoju. Niemieckie landy wzywają teraz do „dalszego rozwoju polityki spójności”. Istnieje potrzeba „odpowiedniego finansowania dla bardziej rozwiniętych regionów jako motorów wzrostu i innowacji w UE”. Aby nadążyć za globalną konkurencją, konieczne jest „wzmocnienie istniejących atutów”.
Handelsblatt / Aleksandra Fedorska
Niemcy nie chcieli atomu, więc może im zostać tej zimy węgiel