Ustawa zakazująca importu uranu z Rosji do amerykańskich elektrowni jądrowych czeka już tylko na podpis prezydenta. Europa wciąż się waha w tej sprawie.
Departament Energii USA ma wydawać pozwolenia na import uranu pochodzenia rosyjskiego w uzasadnionych przypadkach i ma także przedstawić alternatywne źródła dostaw tego surowca potrzebnego do wytwarzania paliwa jądrowego.
Ustawa przewiduje także 2,7 mld dolarów wydatków na budowę uranowego łańcucha dostaw w USA. Amerykańskie elektrownie jądrowe sprowadzały około 12 procent uranu z Rosji w 2022 roku. USA posiadają niewykorzystane złoża tego pierwiastka w Wyoming
Dokument przyjęty przez Senat czeka na podpis prezydenta Joe Bidena, którego administracja wyraziła poparcie wobec tej regulacji. Europa wciąż waha się w sprawie sankcji wobec rosyjskiego sektora jądrowego ze względu na zależność od usług Rosatomu, szczególnie w krajach z sowiecką technologią WWER w elektrowniach w Europie Środkowej.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Putin może szykować kryzys uranowy, ale byłby on szansą dla Polski