Specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa ds. Ukrainy, generał Keith Kellogg, poinformował, że Stany Zjednoczone są gotowe przedyskutować żądania Rosji dotyczące nierozszerzania NATO na wschód. Deklaracja padła w kontekście możliwego rozwiązania wojny w Ukrainie.
W rozmowie z ABC News Kellogg oświadczył, że Donald Trump byłby skłonny rozważyć złożenie Władimirowi Putinowi gwarancji w sprawie ekspansji NATO. Zdaniem generała, rosyjskie postulaty dotyczące tej kwestii są „uzasadnione” i wykraczają poza Ukrainę, obejmując również Gruzję i Mołdawię.
– Rosja zawsze będzie podnosić tę kwestię. To ich fundamentalny interes bezpieczeństwa. Mówią nie tylko o Ukrainie. Mówią także o Gruzji i Mołdawii. A my mówimy: dobrze, możemy o tym porozmawiać – stwierdził Kellogg.
NATO nie dla Ukrainy? Czy sojusznicy wycofują się z obietnic?
Kellogg podkreślił, że przystąpienie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego nie znajduje się obecnie na agendzie Waszyngtonu. – Wielokrotnie mówiliśmy, że członkostwo Ukrainy w NATO nie jest teraz rozważane. I nie jesteśmy w tym odosobnieni. Co najmniej cztery inne kraje NATO podzielają nasze stanowisko – zaznaczył.
Z formalnego punktu widzenia do rozszerzenia NATO wymagana jest jednomyślna zgoda wszystkich 32 członków Sojuszu.
W tle dyplomatyczny spór i rozbieżne stanowiska w NATO
Słowa Kellogga stoją w sprzeczności z niedawnymi deklaracjami sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego, który zaznaczył, że „członkostwo Ukrainy w NATO nie będzie elementem ewentualnego porozumienia pokojowego z Rosją”.
W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Czech Petr Pavel, który 28 maja stwierdził, że Ukraina prawdopodobnie nie otrzyma zaproszenia do NATO w najbliższym czasie – częściowo z powodu stanowiska prezydenta Trumpa.
Ustępstwa wobec Rosji czy element negocjacji?
Deklaracje generała Kellogga wpisują się w szerszą debatę na temat przyszłej architektury bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej. Otwartość na dyskusję o ograniczeniu ekspansji NATO może – zdaniem części obserwatorów – stanowić próbę rozpoczęcia negocjacji z Rosją.
ABC news / Ukraińska prawda / Hanna Czarnecka