icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA i Ukraina uznają Nord Stream 2 za zagrożenie. Padła obietnica sankcji w razie problemów

Prezydenci USA i Ukrainy spotkali się w Waszyngtonie. Ich rozmowa trwała ponad dwie godziny, dłużej od planów, ale nie przyniosła decydujących rozstrzygnięć w sprawie spornego gazociągu Nord Stream 2. Amerykanie mieli wyrazić chęć wprowadzenia sankcji w razie użycia go przeciwko Ukrainie.

– Ukraina i Stany Zjednoczone nadal sprzeciwiają się Nord Stream 2, który uważamy za zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy – informuje strona prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego. Amerykanie opublikowali wspólne oświadczenie po rozmowach prezydenta Joe Bidena z jego ukraińskim odpowiednikiem i znalazł się w nim zapis o Nord Stream 2.

Prezydent Wołodymyr Zełeński zdradził, że spotkanie z Bidenem było „zwykłą, męską rozmową”. – Spotkanie miało być produktywne, choć nie do końca w „słonecznej atmosferze”. – Dziś usłyszałem co najmniej o woli prezydenta USA, w razie naruszenia naszych praw lub naszego bezpieczeństwa energetycznego, by Stany były gotowe do wprowadzenia sankcji – powiedział mediom prezydent Ukrainy.

Administracja USA została zobowiązana do poszerzenia sankcji o operatora Nord Stream 2 AG oraz jego prezesa, ale zawiesiła je ze względu na interesy bezpieczeństwa narodowego USA, tłumacząc się wolą osiągnięcia porozumienia dyplomatycznego z udziałem Niemiec. Razem z nimi przedstawiła w lipcu propozycję układu o Nord Stream 2, która została skrytykowana przez Ukrainę oraz Polskę. Administracja Bidena przekonuje, że na tym etapie nie jest w stanie zatrzymać budowy, ale przeciwnicy Nord Stream 2 przekonują, że wciąż nie jest pewne rozpoczęcie dostaw wobec obecnych sankcji uderzających w firmy ubezpieczające i certyfikujące technicznie oraz konieczności wdrożenia regulacji trzeciego pakietu energetycznego Unii Europejskiej.

Z komunikatu po spotkaniu Biden-Zełeński wynika, że strony mają odnieść się do wpływu Nord Stream 2 na Ukrainę. Nie ma mowy o zatrzymaniu budowy, która jest na finiszu. – USA zamierzają nadal używać środków przewidzianych w prawie i dyplomacji energetycznej, także poprzez niedawne wyznaczenie wysokiego doradcy do spraw bezpieczeństwa energetycznego (Amosa Hochsteina – przyp. red.) w celu utrzymania roli przesyłowej Ukrainy i bezpieczeństwa dostaw w czasie transformacji energetycznej oraz zapobieżenia wykorzystania surowców przez Kreml jako broni geopolitycznej. Rządy Ukrainy i USA wspierają wysiłki na rzecz zwiększenia przepustowości dostaw gazu na Ukrainę z różnych źródeł – czytamy w komunikacie.

Zawiera on zapisy o ustaleniach dwustronnych spoza sektora energetycznego: pomocy wojskowej wartej 60 mln dolarów, wsparciu członkostwa Ukrainy w NATO, pogłębieniu współpracy obronnej i przy reformach sektora, a także wspieranie przemian nad Dnieprem oraz rozwoju gospodarczego poprzez współpracę w tym zakresie.

Biały Dom/Ukraina 24/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gazowe Ogniem i Mieczem wokół Nord Stream 2

Prezydenci USA i Ukrainy spotkali się w Waszyngtonie. Ich rozmowa trwała ponad dwie godziny, dłużej od planów, ale nie przyniosła decydujących rozstrzygnięć w sprawie spornego gazociągu Nord Stream 2. Amerykanie mieli wyrazić chęć wprowadzenia sankcji w razie użycia go przeciwko Ukrainie.

– Ukraina i Stany Zjednoczone nadal sprzeciwiają się Nord Stream 2, który uważamy za zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy – informuje strona prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego. Amerykanie opublikowali wspólne oświadczenie po rozmowach prezydenta Joe Bidena z jego ukraińskim odpowiednikiem i znalazł się w nim zapis o Nord Stream 2.

Prezydent Wołodymyr Zełeński zdradził, że spotkanie z Bidenem było „zwykłą, męską rozmową”. – Spotkanie miało być produktywne, choć nie do końca w „słonecznej atmosferze”. – Dziś usłyszałem co najmniej o woli prezydenta USA, w razie naruszenia naszych praw lub naszego bezpieczeństwa energetycznego, by Stany były gotowe do wprowadzenia sankcji – powiedział mediom prezydent Ukrainy.

Administracja USA została zobowiązana do poszerzenia sankcji o operatora Nord Stream 2 AG oraz jego prezesa, ale zawiesiła je ze względu na interesy bezpieczeństwa narodowego USA, tłumacząc się wolą osiągnięcia porozumienia dyplomatycznego z udziałem Niemiec. Razem z nimi przedstawiła w lipcu propozycję układu o Nord Stream 2, która została skrytykowana przez Ukrainę oraz Polskę. Administracja Bidena przekonuje, że na tym etapie nie jest w stanie zatrzymać budowy, ale przeciwnicy Nord Stream 2 przekonują, że wciąż nie jest pewne rozpoczęcie dostaw wobec obecnych sankcji uderzających w firmy ubezpieczające i certyfikujące technicznie oraz konieczności wdrożenia regulacji trzeciego pakietu energetycznego Unii Europejskiej.

Z komunikatu po spotkaniu Biden-Zełeński wynika, że strony mają odnieść się do wpływu Nord Stream 2 na Ukrainę. Nie ma mowy o zatrzymaniu budowy, która jest na finiszu. – USA zamierzają nadal używać środków przewidzianych w prawie i dyplomacji energetycznej, także poprzez niedawne wyznaczenie wysokiego doradcy do spraw bezpieczeństwa energetycznego (Amosa Hochsteina – przyp. red.) w celu utrzymania roli przesyłowej Ukrainy i bezpieczeństwa dostaw w czasie transformacji energetycznej oraz zapobieżenia wykorzystania surowców przez Kreml jako broni geopolitycznej. Rządy Ukrainy i USA wspierają wysiłki na rzecz zwiększenia przepustowości dostaw gazu na Ukrainę z różnych źródeł – czytamy w komunikacie.

Zawiera on zapisy o ustaleniach dwustronnych spoza sektora energetycznego: pomocy wojskowej wartej 60 mln dolarów, wsparciu członkostwa Ukrainy w NATO, pogłębieniu współpracy obronnej i przy reformach sektora, a także wspieranie przemian nad Dnieprem oraz rozwoju gospodarczego poprzez współpracę w tym zakresie.

Biały Dom/Ukraina 24/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gazowe Ogniem i Mieczem wokół Nord Stream 2

Najnowsze artykuły