icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA przekonują, że cena maksymalna ropy z Rosji może się opłacać

Unia Europejska ma debatować na nadchodzącym szczycie o wprowadzeniu maksymalnej ceny na rosyjską ropę. Grupa G& już wcześniej podjęła takie kroki, zatwierdzając plany w tym zakresie. Według badania amerykańskiego ministerstwa skarbu dzięki mechanizmowi ceny maksymalnej wschodzące rynki będą w stanie zaoszczędzić rocznie nawet 160 mld dolarów. Cena maksymalna ma tym samym wpłynąć na globalne ceny surowca.

„Maksymalna cena na rosyjską ropę może się opłacać”

Ósmego października w sobotę ma odbyć się szczyt Unii Europejskiej, na którym państwa członkowskie będą debatować nad kolejnym pakietem sankcji na Rosję i środkami zaradczymi dla wysokich cen energii. Jednym z tematów, które zostanie poruszony w najbliższy weekend to wprowadzenie ceny maksymalnej dla rosyjskiej ropy. Wcześniej państwa G7 zadeklarowały, że również określą górny pułap dla importowanego surowca. Od grudnia umożliwi zachodnim firmom obsługę i ubezpieczanie rosyjskich ładunków na całym świecie, zwalniając je z zaplanowanego embarga Unii Europejskiej, o ile sprzedaż będzie odbywać się poniżej określonej maksymalnej ceny.

Z analizy przeprowadzonej przez ministerstwo skarbu USA wynika, że plan G7 dotyczący ograniczenia cen rosyjskiej ropy może przynieść 160 mld dolarów rocznych oszczędności dla 50 największych rynków wschodzących. Ministerstwo odmówiło jednak sprecyzowania, jaki poziom cen pozwoli na osiągnięcie takiego wyniku.  Eksperci z Waszyngtonu uważają, że wprowadzenie tego mechanizmu będzie miało wpływ na globalną cenę energii.

– Chociaż istnieje znaczna niepewność, analiza ministerstwa skarbu stwierdza, że ​​łącznie wyjątek od limitu cenowego może zaoszczędzić 50 największym rynkom wschodzącym (EM) i krajom o niskim dochodzie (LIC) około 160 miliardów dolarów rocznie w wydatkach na import ropy – powiedział amerykański urzędnik w wypowiedzi dla Financial Times.

– Oznacza to, że kraje mają istotną motywację do skorzystania z limitu cenowego, w tym nabywcy tacy jak Chiny i Indie, i że wszyscy importerzy netto ropy naftowej skorzystaliby z niższych cen ropy – tłumaczył dalej.

Do tej pory spadek eksportu rosyjskiej ropy do Europy Rosja rekompensuje sobie dostawami skierowanymi do takich klientów, jak Chiny, Indie i Turcja. Jednak Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, że rosyjska produkcja ropy i tak gwałtownie spadnie po wejściu w życie embarga UE. Tworzy to ryzyko podniesienia cen energii, jeżeli nie zostanie wprowadzona cena maksymalna.

– [Próg cenowy] ustabilizowałby światowe ceny energii i z tego aspektu skorzystamy [w USA], ale jesteśmy też eksporterem netto energii. Wpływ jest znacznie większy przy wszelkich rozsądnych założeniach dla rynków wschodzących, które właśnie teraz są najbardziej uderzane – tłumaczył Financial Times urzędnik ministerstwa skarbu USA.

Financial Times/Szymon Borowski

Lada chwilę ósmy pakiet unijnych sankcji wobec Rosji. Będzie cena maksymalna rosyjskiej ropy

Unia Europejska ma debatować na nadchodzącym szczycie o wprowadzeniu maksymalnej ceny na rosyjską ropę. Grupa G& już wcześniej podjęła takie kroki, zatwierdzając plany w tym zakresie. Według badania amerykańskiego ministerstwa skarbu dzięki mechanizmowi ceny maksymalnej wschodzące rynki będą w stanie zaoszczędzić rocznie nawet 160 mld dolarów. Cena maksymalna ma tym samym wpłynąć na globalne ceny surowca.

„Maksymalna cena na rosyjską ropę może się opłacać”

Ósmego października w sobotę ma odbyć się szczyt Unii Europejskiej, na którym państwa członkowskie będą debatować nad kolejnym pakietem sankcji na Rosję i środkami zaradczymi dla wysokich cen energii. Jednym z tematów, które zostanie poruszony w najbliższy weekend to wprowadzenie ceny maksymalnej dla rosyjskiej ropy. Wcześniej państwa G7 zadeklarowały, że również określą górny pułap dla importowanego surowca. Od grudnia umożliwi zachodnim firmom obsługę i ubezpieczanie rosyjskich ładunków na całym świecie, zwalniając je z zaplanowanego embarga Unii Europejskiej, o ile sprzedaż będzie odbywać się poniżej określonej maksymalnej ceny.

Z analizy przeprowadzonej przez ministerstwo skarbu USA wynika, że plan G7 dotyczący ograniczenia cen rosyjskiej ropy może przynieść 160 mld dolarów rocznych oszczędności dla 50 największych rynków wschodzących. Ministerstwo odmówiło jednak sprecyzowania, jaki poziom cen pozwoli na osiągnięcie takiego wyniku.  Eksperci z Waszyngtonu uważają, że wprowadzenie tego mechanizmu będzie miało wpływ na globalną cenę energii.

– Chociaż istnieje znaczna niepewność, analiza ministerstwa skarbu stwierdza, że ​​łącznie wyjątek od limitu cenowego może zaoszczędzić 50 największym rynkom wschodzącym (EM) i krajom o niskim dochodzie (LIC) około 160 miliardów dolarów rocznie w wydatkach na import ropy – powiedział amerykański urzędnik w wypowiedzi dla Financial Times.

– Oznacza to, że kraje mają istotną motywację do skorzystania z limitu cenowego, w tym nabywcy tacy jak Chiny i Indie, i że wszyscy importerzy netto ropy naftowej skorzystaliby z niższych cen ropy – tłumaczył dalej.

Do tej pory spadek eksportu rosyjskiej ropy do Europy Rosja rekompensuje sobie dostawami skierowanymi do takich klientów, jak Chiny, Indie i Turcja. Jednak Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, że rosyjska produkcja ropy i tak gwałtownie spadnie po wejściu w życie embarga UE. Tworzy to ryzyko podniesienia cen energii, jeżeli nie zostanie wprowadzona cena maksymalna.

– [Próg cenowy] ustabilizowałby światowe ceny energii i z tego aspektu skorzystamy [w USA], ale jesteśmy też eksporterem netto energii. Wpływ jest znacznie większy przy wszelkich rozsądnych założeniach dla rynków wschodzących, które właśnie teraz są najbardziej uderzane – tłumaczył Financial Times urzędnik ministerstwa skarbu USA.

Financial Times/Szymon Borowski

Lada chwilę ósmy pakiet unijnych sankcji wobec Rosji. Będzie cena maksymalna rosyjskiej ropy

Najnowsze artykuły