Amerykański rząd federalny nakazał wstrzymanie budowy morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży Nowego Jorku – informuje Reuters. Decyzja dotyczy projektu realizowanego przez firmę Equinor, który miał dostarczać energię odnawialną dla regionu.
Powodem wstrzymania są obawy dotyczące wpływu projektu na środowisko, w szczególności na lokalne ekosystemy morskie i migracje ptaków. Biuro Zarządzania Energią Oceaniczną (BOEM) zarządziło dodatkowe analizy środowiskowe, co może opóźnić realizację inwestycji o kilka miesięcy.
Equinor wyraził rozczarowanie decyzją, podkreślając, że projekt jest kluczowy dla osiągnięcia celów klimatycznych stanu Nowy Jork, który planuje do 2030 roku pozyskać 70 procent energii z odnawialnych źródeł. Firma zapowiedziała współpracę z władzami federalnymi w celu jak najszybszego wznowienia prac.
Wstrzymanie budowy to kolejny cios dla sektora morskiej energetyki wiatrowej w USA, który boryka się z wyzwaniami regulacyjnymi i rosnącymi kosztami. Decyzja wywołała debatę na temat równowagi między ochroną środowiska a rozwojem zielonej energii.
Reuters / Mateusz Gibała
