Mary Warlick, specjalna przedstawicielka Departamentu Stanu USA ds. międzynarodowej energetyki, jest poważnie zaniepokojona projektem Nord Stream 2.
Przedstawicielka amerykańskiej dyplomacji przybyła do Rygi w sprawach bezpieczeństwa energetycznego Europy. Mary Warlick od kilku lat zajmuje się tą problematyką. Jednym z jej zadań jest zachęcanie państw europejskich do wdrażania dyrektywy UE w sprawie oddzielania właścicieli gazu od funkcji operatorów gazociągów oraz wolnego rynku gazu.
LNG z USA
Warlick stara się, aby państwach bałtyckich powstały warunki dla stabilnego rozwoju gospodarki i dla bezpieczeństwa narodowego, zwłaszcza w branżach energetycznych. Uważnie śledzi rozwój rynku LNG. Terminal w Kłajpedzie ocenia jako szansę na dywersyfikację dostaw gazu do Łotwy oraz innych państw regionu.
W wywiadzie udzielonym łotewskiemu portalowi IR stwierdza, że dostawy gazu skroplonego z USA do państw bałtyckich zalezą wyłącznie od zainteresowanych uczestników rynku gazu i od zawartych kontraktów. Wszystko zależy od konkurencyjnych cen. Jeśli chodzi o koncesje czyli o zezwolenia rządowe na eksport gazu z USA – Warlick stwierdza, że wydano już bardzo wiele takich zezwoleń, istnieją już terminale eksportowe, więc z dostawami amerykańskiego LNG nie będzie problemów. Także do terminala LNG w Kłajpedzie, którego budowa była mocno wspierana przez USA.
Pytana, czy Łotwa powinna budować terminal LNG, przedstawicielka Departamentu Stanu stwierdza, że to jest decyzja ekonomiczna, „trzeba ocenić zwrot z inwestycji” . Taka opcja jest rozważana, ale „nie podjęto jeszcze żadnych decyzji”
Zdaniem Mary Warlick obecnie szczególne znaczenie ma realizacja terminala w Chorwacji. Ta inwestycja otworzyłaby rynek tamtego regionu na innych dostawców niż Rosjanie, którzy bardzo uzależnili Bałkany od swojego gazu.
Warto przypomnieć, że 8 czerwca w Świnoujściu odbyła się uroczystość odbioru pierwszego LNG z USA w Polsce. Był to skutek kontraktu spotowego PGNiG-Cheniere Energy. Strony zapowiedziały zainteresowanie dalszą współpracą.
Woźniak: Dostawy LNG z USA staną się rutyną. Kaczyński: Liczę na stałe dostawy
Nord Stream 2
Amerykanka zwraca uwagę, że bardzo kontrowersyjny jest projekt Nord Stream 2, stanowiący duże zagrożenie m.in. dla państw bałtyckch. Stany Zjednoczone – stwierdziła Warlick – „w tym kontekście mają poważne obawy dotyczące Nord Stream 2”. Obecnie istniejące już gazociągi zapewniają dużą przewagę dostawcy rosyjskiemu. A trzeba podkreślić, że nie są one w pełni wykorzystane.
Nord Stream 1 i 2 mogłyby zapewnić Moskwie dostawy nawet do 80 proc. rosyjskiego gazu dla Europy, co może poważnie zagrażać Staremu Kontynentowi. Rosja nie ukrywa już, że zamierza w 2019 r. ograniczyć tranzyt gazu przez Ukrainę. Nowy tranzyt to ma być Nord Stream 2, oraz Turkish Stream (który mógłby mieć nawet cztery nitki.).
Decyzja Łotwy o zakazie zaangażowania się w Nord Stream 2 jest sprawą łotewskiego rządu, a Warlick podkreśla, że ten rząd wykazuje w tej sprawie zdecydowaną jednomyślność. Rząd USA „z dużą uwagą śledzi tę kwestię i będzie nadal obserwował, sprawę Nord Stream 2”.
Obecnie jednym z priorytetów Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej w dziedzinie europejskiego bezpieczeństwa energetycznego jest południowy korytarz gazowy. Ten projekt na zapewnić swobodny przesył gazu z regionu Morza Kaspijskiego, z Azerbejdżanu do Europy Południowej. Zapewni gaz nie tylko Turcji, Grecji i Włochom, dzięki nowym interkonetorom będzie mógł dotrzeć do wielu krajów w Europie Południowo-Wschodniej. Warlick stwierdza: – „Bezpieczeństwo energetyczne ma strategiczne znaczenie”.
Jej zdaniem sankcje wobec Rosji w sektorach energetycznych okazały się skuteczne. Pozwoliły zademonstrować jedność Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wobec agresji Rosji na Ukrainie. To jest dla Kremla silny sygnał, że powinien realizować porozumienie z Mińska. Sankcje uniemożliwiły rozwój rosyjskiego sektora energetycznego blokując korzystanie z najnowszych technologii w sektorze ropy i gazu. Bez tych technologii niemożliwe jest wydobycie ropy i gazu w akwenach Arktyki.
IR/Teresa Wójcik