Senator Lindsey Graham z Partii Republikańskiej oraz Richard Blumenthal z Partii Demokratycznej złożyli projekt rezolucji dotyczący odpowiedzi NATO na możliwe użycie broni atomowej przez Rosję, Białoruś lub „państwo zależne od Rosji”. Rezolucja miałaby także dotyczyć następstw ewentualnego zniszczenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – pisze Tomasz Winiarski, współpracownik BiznesAlert.pl.
Rezolucja ogłoszona przez polityków zakłada, że takie działanie Moskwy lub jej satelitów powinno być uznane za atak na całe NATO w myśl artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. W obliczu trwającej już blisko półtora roku wojny za naszą wschodnią granicą, wywołanej niesprowokowaną rosyjską agresją, Stany Zjednoczone − największe gospodarczo i militarnie państwo świata − cały czas pozostają silnie zaangażowane.
Jednym przykładów działania są inicjatywy podejmowane przez amerykańskich kongresmenów, którzy poprzez, w większości przypadków niewiążące rezolucje, wyrażają swoje stanowisko, prezentują pogląd, bądź dostarczają komentarza, nakreślając oczekiwany schemat działania Waszyngtonu w tej kwesii. Dwójka senatorów, Lindsey Graham oraz Richard Blumenthal odniosła się do możliwego użycia broni atomowej przez Rosjan lub wysadzenia przez nich elektrowni atomowej w Zaporożu, największej w Europie.
Senatorowie zaznaczyli kontekst historyczny tej sytuacji z uwzględnieniem wcześniejszych rosyjskich groźb użycia broni atomowej. Chodzi m.in. o pochodzącą z marca tego roku wypowiedź zastępcy Rady Bezpieczeństwa Rosji oraz byłego prezydenta i premiera tego kraju, Dmitrija Miedwiediewa.
− Z każdym dniem, z którym Zachód dostarcza Ukrainie broń, przybliża to również atomową apokalipsę − stwierdził rosyjski polityk.
Centralną część amerykańskiej rozolucji stanowić mają trzy główne postanowienia:
– Rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej Federacji Rosyjskiej w Republice Białorusi oznacza zagrożenie dla Ukrainy i państw członkowskich NATO.
– Użycie jakiejkolwiek taktycznej broni nuklearnej przez Federację Rosyjską, Republikę Białoruś lub ich marionetki, a także zniszczenie obiektu jądrowego (mowa o elektrowni w Zaporożu), powodujące rozproszenie radioaktywnych zanieczyszczeń na terytorium NATO oraz znaczne szkody dla życia ludzkiego, będzie uznane za atak na Sojusz wymagający natychmiastowej odpowiedzi, w tym wdrożenia artykułu 5. traktatu północnoatlantyckiego.
– wezwanie administracji Joe Bidena do konsultacji z przywódcami NATO i innymi europejskimi partnerami w celu opracowania kompleksowej reakcji dotyczącej zminimalizowania zagrożenia dla ludności cywilnej oraz skoordynowania reakcji dyplomatycznej i wojskowej adekwatnej do sytuacji, która może zaistnieć w następstwie użycia przez Moskwę broni jądrowej lub wysadzenia elektorowni atomowej.
– Senator Blumenthal i ja chcemy wszystkich ostrzec, że groźba użycia przez Rosję broni jądrowej jest realna. Najlepszym sposobem na powstrzymanie tego zagrożenia jest wysłanie jasnego przekazu dla rządzonej przez Władimira Putina Rosji w kwestii tego, co się stanie, jeśli użyje ona broni jądrowej – powiedział współautor czterostronicowej rezolucji, republikanin Lindsey Graham.
– Nasze przesłanie jest skierowane do ludzi z otoczenia Putina. Jeśli zrobi to ktoś z nich i wykona jego rozkaz, jeśli on go najpierw wyda, będzie mógł spodziewać się masowej odpowiedzi ze strony NATO. Rosja będzie wtedy w stanie wojny z NATO – dodał.
Z kolei, senator Blumenthal uzupełnił słowa swojego parlamentarnego kolegi o pewien symbolizm i doniosłość rezolucji.
– Ta rezolucja ma na celu wysłanie wiadomości do Władimira Putina i jego wojska: zostaną zniszczone, jeśli użyją taktycznej broni nuklearnej lub jeśli zniszczą elektrownię jądrową w sposób zagrażający sąsiednim krajom NATO – powiedział demokrata Richard Blumenthal.
– Ten komunikat powinien zostać potraktowany poważnie przez generałów Putina – jego wojsku grozi całkowite zniszczenie przez siły NATO, jeśli będą one tak lekkomyślne i irracjonalne, by uciec się do użycia taktycznej broni jądrowej – zakończył.
Biorąc pod uwagę rangę obu polityków w Senacie (Graham zajmuje się m.in. sprawami obronności) oraz ostatnie wydarzenia z wojny ukraińsko-rosyjskiej, takich jak groźba wysadzenia elektrowni atomowej w Zaporożu czy niedawny bunt Grupy Wagnera, wysłanie Moskwie przez Waszyngton, jasnego ostrzeżenia w postaci rezolucji jest działaniem niezwykle potrzebnym.
Szczególnie w czasie, gdy Amerykanie zaczynają być coraz bardziej zmęczeni toczącą się za naszą wschodnią granicą wojną, co nie niestety nie jest optymistycznym scenariuszem dla Polski i krajów regionu.
https://biznesalert.pl/category/infrastruktura/drogi/